Schodów w naszym mieście jest, łagodnie rzecz ujmując, sporo. A może by tak ściągnąć pomysł z Krakowa i nasze, płockie schody uatrakcyjnić? Te krakowskie przyciągają mieszkańców i turystów. Z lokalnej prasy dowiadujemy się, że od 2013 roku kolorowe schody są wymieniane jako top 10 nietypowych atrakcji w przewodnikach turystycznych. O co w nich chodzi i czym się wyróżniają?
Otóż 55 schodów pomalowano różnymi kolorami, każdy ze stopni ozdobiony jest cytatem znanej postaci. W Krakowie powstały w 2013 roku, przy okazji konkursu Fresh Zone na festiwalu Grolsch ArtBoom. – Agnieszka Rola i Monika Pasek, przygotowując projekt „Patrz pod nogi”, chciały ludzi zatrzymać, sprowokować do uśmiechu i skłonić do refleksji, bo zamieszczono na nich cytaty znanych postaci – czytamy w portalu „Life in Kraków”.
Co jest najistotniejsze w owych schodach. Oprócz kolorów, które przyciągają wzrok, na każdym ze stopni można przeczytać cytat znanej postaci m.in. Kornela Makuszyńskiego, Wisławy Szymborskiej, Agnieszki Osieckiej, Ewy Demarczyk, Zuzanny Ginczanki, Kory, Stanisława Lema, Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Andrzeja Sikorskiego, Zbigniewa Wodeckiego czy… sławnego Włóczykija z bajki dla dzieci „Muminki”. Jednym zdaniem: ile schodów, tyle przemyśleń.
Ponieważ w Płocku schodów nie brakuje, może warto by było wykorzystać krakowski pomysł. Dodamy jedynie, że krakowianom na tyle podobają się schody, że projekt ich odnowienia został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego i wygrał. Schody przeszły zasłużoną renowację. Co więcej wzbogacono je o cytaty związane z miastem. Co warto podkreślić, pomalowanie schodów nie było drogie. Wartość projektu „Nowe życie kolorowych schodów – do 3 razy sztuka” wyniosła 39 740 zł brutto.
Kolorowe schody w Krakowie znajdują się na ul. Tatrzańskiej, przy budynkach 5 i 7. W Płocku na pewno istnieje ogromne pole do popisu w tej kwestii, bo schodów ci u nas… dostatek. Wyobraźcie sobie spacer takimi schodami, urozmaicony wiedzą.
Fot. Klaudyna Schubert (Dzięki uprzejmości KFB w Krakowie)