Są kary za ostatnią „Świętą Wojnę”

– PGNiG Superliga ukarała przedstawicieli Vive Tauronu Kielce i Orlen Wisły Płock za niesportowe zachowanie podczas grudniowego starcia obu klubów – poinformował portal WP Sportowe Fakty.

Przypomnijmy. 6 grudnia 2016 roku, w kieleckiej Hali Legionów, rozegrany został mecz 13. kolejki PGNiG Superligi pomiędzy niepokonanymi do tego czasu drużynami mistrzów i wicemistrzów Polski. Ostatecznie w tym pojedynku lepsi byli gospodarze, którzy wygrali 26:23.

Pod koniec pojedynku atmosfera była naprawdę gorąca. Sime Ivić brutalnie sfaulował Piotra Chrapkowskiego, co doprowadziło do przepychanek. Co więcej po ostatnim gwizdku ogromne pretensje do sędziów miał trener kielczan Talant Dujszebajew, a próbującego uspokoić go drugiego szkoleniowca płocczan Krzysztofa Kisiela odepchnął prezes Vive Bertus Servaas i po chwili doszło do kolejnego spięcia. Cała sytuacja jest do obejrzenia na filmiku poniżej.

Teraz po prawie dwóch miesiącach posypały się kary. W najbliższym spotkaniu Nafciarzy z powodu zawieszenia nie będzie mógł zagrać chorwacki prawy rozgrywający Ivić, który dopuścił się „wybitnie niesportowego” przewinienia. Ukarani grzywnami zostali z kolei:
– prezes Servaas (5 tys. zł) – za „wybitnie niesportowe zachowanie” i „naruszenie nietykalności osobistej” drugiego szkoleniowca rywali,
– trener Dujszebajew – (1 tys. zł) – za „wybitnie niesportowe zachowanie” oraz krytykę sędziów,
– trener Kisiel (1 tys. zł) – za udział w pomeczowej kłótni.

Orlen Wisła Płock w przeciwieństwie od Vive Tauron Kielce odwołała się od decyzji Komisarza Ligi, ale na nic się to zdało, bo decyzja została utrzymana.

Źródło: WP Sportowe Fakty
Fot. UMP