Prezydent Włocławka poparł w liście do Donalda Tuska pomysł utworzenia województwa włocławsko-płockiego

Krzysztof Kukucki przekonuje, że średnie miasta powinny mieć impuls do rozwoju. W liście do premiera Donalda Tuska poparł pomysł utworzenia 22 województw. – Każde z województw (poza Warszawą) nie przekracza 2,5 mln ludności, co pozwala na zrównoważenie rozwoju całego kraju – uważa prezydent Włocławka.

W liście do premiera zaapelował „o pochylenie się nad obecnym podziałem administracyjnym Polski i dokonanie odpowiedniej korekty”. Krzysztof Kukucki (Nowa Lewica) poinformował o swojej inicjatywie w poście w mediach społecznościowych.

Obecnie Włocławek wspólnie z Bydgoszczą i Toruniem znajduje się w obszarze województwa kujawsko-pomorskiego.

– Po tym, jak w 1999 roku przeprowadzono reformę, która zlikwidowała 49 województw, wiele polskich miast zostało doprowadzonych na skraj upadku. Przyczyniła się do tego też transformacja gospodarcza na początku lat 90. XX wieku. Mnóstwo miast z całego kraju, które wcześniej miało status miast wojewódzkich zmaga się do dzisiaj z kryzysem społeczno-ekonomicznym – tłumaczy w mediach społecznościowych Krzysztof Kukucki.

Miasta średniej wielkości tracą na znaczeniu i atrakcyjności

Stwierdza Kukucki. Ponadto w obecnym układzie administracyjnym, przy 16 województwach, ludność z miast średniej wielkości „masowo migruje do miast wojewódzkich”.

Prezydent Włocławka powołuje się m.in. na „naukowców zajmujących się zagospodarowaniem przestrzennym Polski” i Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 r.). na propozycję z raportu  pt. „Korekta układu województw – ku równowadze rozwoju” przygotowanego przez dr Łukasza Zaborowskiego, eksperta Instytutu Sobieskiego w zakresie transportu i rozwoju regionalnego. 

– Ekspert zaproponował 4 warianty zmiany układu województw. Dla mnie oraz dla Włocławka najlepszym byłby wariant nr 3 tzw. „równoważący”. Zakłada on istnienie 22 województw – w tym województwa włocławsko-płockiego. Każde z województw (poza Warszawą) nie przekracza 2,5 mln ludności, co pozwala na zrównoważenie rozwoju całego kraju – dopowiada prezydent Włocławka.

Płock z Warszawą lub z Włocławkiem, nawet z… Toruniem i Bydgoszczą

Taki pomysł pojawił się w 2023 r. Wówczas w jednym z wywiadów Zaborowski tłumaczył: „Wszyscy, którzy pamiętają proces tworzenia obecnego podziału administracyjnego Polski, zgodnie twierdzą, że jest to „przypadkowa hybryda”. (…) Nie wynika on bowiem z żadnej spójnej koncepcji, a powstał w wyniku rozgrywki politycznej, kiedy projekt był już na etapie prac sejmowych. Posłowie z kilku regionów wywalczyli odrębne województwa, które wcześniej nie były planowane. A później jeszcze prezydent Aleksander Kwaśniewski stwierdził, że ma ponadto powstać województwo świętokrzyskie, inaczej grożąc zawetowaniem ustawy”.

Zaborowski wskazywał m.in. na nieracjonalne zróżnicowanie województw pod względem liczby ludności i powierzchni. Twierdził, że „uprzywilejowanym statusem obdarzono kilka miast drugiego rzędu. Jednocześnie kilka innych, zupełnie im podobnych, pominięto”.

W blisko 100-stronicowy dokumencie naukowym – w wariantach minimalnym (wciąż z 16 województwami, przy ograniczeniu rozległości największego województwa – mazowieckiego) i umiarkowanym (20 województw) – umieścił w jednym województwie mazowieckim Płock i Warszawę, przy czym Płock miałby status ośrodka wojewódzkiego (jako tzw. „drugi biegun”), w trzecim, tzw. równoważącym mamy już wspólnie Płock i Włocławek (Warszawa z okolicznym wianuszkiem byłaby osobnym województwem).

Odnośnie trzeciego wariantu Zaborowski napisał: „Drugim nowym województwem jest kujawsko-mazowieckie. Współtworzą je Płock i Włocławek, odległe od siebie o zaledwie 50 km. Zmiana skutkuje ograniczeniem jednostek sąsiednich – Warszawy oraz zespołu Bydgoszczy i Torunia. Czynnikiem oddzielenia Włocławka od tego ostatniego jest również odmienność historyczno-kulturowa. Włocławek, podobnie jak Płock, w XIX wieku znajdował się w Królestwie Polskim. Proponowana granica nawiązuje także do zasięgu małego województwa włocławskiego oraz diecezji włocławskiej. Jej wadą jest zbliżenie do Torunia w rejonie Aleksandrowa Kujawskiego. Od strony południowej, czyli od województwa łódzkiego – przynależność Kutna do nowej jednostki jest zgodna z zasięgiem województwa płockiego sprzed ostatniej reformy. Zasadnicza wschodnia część nowego województwa powstaje z obecnego mazowieckiego. Na północnym wschodzie jego granica nawiązuje do zasięgu XIX-wiecznych regionów administracyjnych z siedzibą w Płocku oraz dzisiejszej diecezji płockiej. Od strony południowo-wschodniej – rozmiar nowego województwa ogranicza zaplecze regionalne Warszawy”.

Jest jeszcze czwarty wariant, tzw. makroregionalny, w którym wspólne województwo tworzą: Płock i Włocławek jako ośrodki wojewódzkie, Bydgoszcz i Toruń jako ośrodki metropolitarne (bez organów wojewódzkich). Zaborowski tłumaczy: „Novum wariantu IV jest zjednoczenie nadwiślańskiego pasma osadniczego ciągnącego się od Płocka po Grudziądz, kolejne duże miasta są tutaj wzajemnie odległe o około 50 km. Nowa jednostka stanowi powiązanie województw kujawsko-mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego z wariantu III, z pewnymi korektami na granicach”. 

„Czas na korektę podziału administracyjnego Polski”

Prezydent Włocławka w liście poprosił Donalda Tuska o „powołanie rządowo-samorządowego zespołu ds. zrównoważonego rozwoju kraju, którego zadaniem będzie uporządkowanie podziału administracyjnego i przygotowanie polityki krajowej w sposób najbardziej efektywny, aby wspierać rozwój średnich miasta”.

Kilka komentarzy pod postem prezydenta Włocławka…

Pan Bartek: „Nie wiem tylko czy z Płockiem to dobry pomysł, Płock zawsze wpatrzony w warszawkę jest … my w tym układzie znowu zostaniemy najbiedniejszym krewnym…”

Pan Przemysław: „Najlepsze rozwiązanie z możliwych”.
Pan Jarosław: „Tak jak powiększyliśmy powierzchnie Włocławka w 2021, tak też musimy przekonać Płock do tego pomysłu.
Pan Rafał: „Odważna propozycja, ale też dość racjonalna”.

Pan Damian: „Może warto zachęcić władze centralne do decentralizacji.

Dlaczego część z instytucji z Warszawa nie mogłaby zostać rozlokowana w Polsce, w tym we Włocławku, w Toruniu, odciąży to Warszawę, itd.
Zapewne miasto znalazłoby budynek i renoma miasta rośnie.
A instytucja się znajdzie, najpierw dział, później cała, kropla drąży skalę.
Urząd wojewódzki to będą etaty administracyjne lokalne, nadal Warszawa będzie nam uciekać”.

Pani Małgorzata: „Co nas wiąże z Płockiem ? Płock był zawsze „blisko” Warszawy, kolejny raz będziemy 5 kołem u woza. Włocławek czy Płock miał by być miastem wojewódzkim ?Naukowe prace jak mają się do rzeczywistości ? Które powiaty, gminy miały by utworzyć to województwo? Czy ktoś policzył ile miało by kosztować takie przekształcenie ? nowe mapy, tworzenie i likwidacja urzędów, wymiana pieczątek, druków, wymiana wszystkich dokumentów, tablic rejestracyjnych … i oczywiście nowe wybory do Sejmu, Senatu, … Jedno co jest pewne to wzrośnie ilość urzędników . Kto tego nie przeżył, to nie zdaje sobie sprawy co to jest. Byliśmy już w województwie bydgoskim, włocławskim i jesteśmy w kujawsko – pomorskim”.

Co sądzicie na ten temat?