– Świętujemy oddając hołd tym wszystkim, którzy przez 123 lata zaborów marzyli o wolnej Polsce. Marzyli płacąc ofiary krwi i życia w kolejnych powstaniach. Marzyli, dręczeni, zsyłani na Sybir, zmuszani do przymusowej emigracji. Świętujemy oddając im hołd. Świętujemy z wiarą, że nadal nas więcej łączy niż dzieli – podkreślił w swoim krótkim przemówieniu prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski.
– Łączy nas poezja Mickiewicza, Słowackiego, Norwida. Łączy nas muzyka Chopina. Łączą powieści Sienkiewicza, Żeromskiego, Olgi Tokarczuk, łączy poezja Miłosza i Herberta. Łączy „Bogurodzica”, „Rota” i „Mazurek Dąbrowskiego”. Łączy nas miłość do Polski – do Ojczyzny. Polski, której granic trzeba strzec. Polski wolnej, dumnej, suwerennej – podkreślił włodarz miasta.
– Polski w której „gość w dom, Bóg w dom”, tolerancyjnej, Polski w której dzieci nie mogą umierać w lasach, Polski w której podczas wigilijnej wieczerzy nadal będzie stał na stole talerz dla strudzonego wędrowca – dodał. – Niech taka Polska zawsze nas łączy.
Uroczystości 103. rocznicy Narodowego Święta Niepodległości w Płocku rozpoczęły się o godz. 9:30 na placu Obrońców Warszawy, gdzie delegacje złożyły kwiaty przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego. Następnie kwiaty złożono przy pomniku Władysława Broniewskiego. O godz. 10:00 w Bazylice Katedralnej rozpoczęła się msza św. w intencji ojczyzny.
Po mszy poczty sztandarowe oraz płocczanie – uczestnicy uroczystości przeszły przed Płytę Nieznanego Żołnierza. Tu również liczne delegacje złożyły kwiaty. Po części oficjalnej dalsze uroczystości trwały na Starym Rynku, gdzie można było zjeść rosół z gęsiny.
Fot. Rafael Dominik.