Paweł pracuje w szkole w Nepalu. Pojechał tam jako wolontariusz. To, co tam zastał, zaskoczyło go zupełnie. Dzieciom w szkole brakuje wszystkiego. Nie maja nawet piłki, a cała klasa dzieli się jednym opakowaniem… kredek.
Wolontariusz jest płocczaninem, i wie że mieszkańcy jego rodzinnego miasta potrafią się jednoczyć i bezinteresownie pomagać. Paweł widząc ogromną biedę swoich małych uczniów, postanowił zorganizować wśród płocczan oraz mieszkańców powiatu płockiego zbiórkę dla nepalskich dzieci. W akcję włączył się Młodzieżowy Dom Kultury im. Króla Maciusia Pierwszego w Płocku, do którego można przynosić dary. Oprócz płockiego MDK, do akcji błyskawicznie przyłączyło się również Starostwo Powiatowe z Płocka.
– Do wszystkich znajomych i przyjaciół. W szkole, w której pracuję w Nepalu, brakuje dosłownie wszystkiego, dzieciaki nie mogą się nawet w niej pobawić bo nie maja czym. Dlatego chcę, jak najszybciej zorganizować wysłanie paczki z Polski ze sprzętem sportowym dla nich – napisał Paweł Żmijewski na swoim fanpagu na Facebooku. – Już kupiłem kilka rzeczy do szkoły ale problem jest w tym, że tu nic nie ma w sklepach – brzmi apel. Dalej wymienia, co mogłoby się przydać dzieciom, które uczy. – Piłki nożne, piłki do siatkówki, piłeczki do tenisa stołowego, rakietki do tenisa stołowego, siatki do stołu tenisowego, rakietki do badmintona, lotki do badmintona czy pompki do piłki z igłą – czytamy. W tej sytuacji oprócz sprzętu sportowego i zabawek, może przydać się wszystko, przybory szkolne też będą mile widziane.
Wszystkie rzeczy zbierane będą w Młodzieżowym Domu Kultury w Płocku na ul Tumskiej. Każda osobę która zechce coś kupić, i chce pomóc, może napisać wiadomość prywatną na Facebooku do Litosławy Koper oraz Ingi Kujawy – Zawadzkiej – płocczanki, które przyłączyły się do akcji pomocy. Jeżeli ktoś nie posiada konta na portalu społecznościowym może również zadzwonić do Litosławy Koper pod numer tel. 602122542.
– Proszę w imieniu wszystkich dzieci – kończy swój post Paweł Żmijewski.