Poradzą sobie bez Kaczmarka?

Przyszedł ze Stomilu Olszyn latem 2013 roku i błyskawicznie zyskał uznanie sztabu trenerskiego i kibiców. Niestety, później okazało się, że Paweł Kaczmarek nie do końca spełnia pokładane w nim nadzieje.

Sezon 2013/2014 był dla pomocnika pozyskanego ze Stomilu Olsztyn bardzo udany. Wystąpił w 29 meczach Wisły, aż 24 razy pojawiając się w wyjściowej jedenastce. Można więc śmiało powiedzieć, że należał do grona podstawowych zawodników.

Niestety, później wychowanej Drawy Drawsko Pomorskie nie miał już wielu powodów do zadowolenia. Długo nie mógł dojść do siebie po kontuzji, a gdy mu się to wreszcie udało, okazało się, że konkurencja do miejsca w pierwszym składzie zrobiła się wyjątkowo solidna. Jesienią 2014 roku Paweł Kaczmarek wystąpił tylko w dwóch meczach.

Dwudziestodziewięcioletni pomocnik postanowił więc poszukać sobie innego pracodawcy. Ma nadzieję, że znajdzie klub, w którym dostawał będzie więcej szans na grę. Władze Wisły zgodziły się, aby Kaczmarek zmienił barwy.