W płockim Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego spektakl miał swoją premierę 4 listopada 2016 roku. Od razu został ciepło przyjęty przez publiczność. Spowodowała to fabuła, a może aktorzy płockiej sceny? Zapewne jest tak, że i jedno i drugie miało wpływ na dużą popularność sztuki. W każdym razie spektakl wraca na scenę.
Mowa o przedstawieniu „Berek, czyli upiór w moherze”, lekka komedia z głębokim przesłaniem – to tak w dwóch słowach. Cała historia rozgrywa się w dwóch mieszkaniach w polskim blokowisku. W jednym on – gej w średnim wieku. Według niej, pedał. W drugim ona – kobieta w podeszłym wieku, według niego – moherowy beret. Szczerze się nienawidzą, co demonstrują przy każdej okazji. On rozpaczliwie szuka miłości. Nie potrafi stworzyć stałego związku, więc pustkę wypełnia ciągłymi przygodami seksualnymi. Ona obwinia go za całe zło i zepsucie świata. Uważa się za wzór moralności. Żyje w przekonaniu, że porządnie wychowała córkę, która z jakichś powodów jej nie odwiedza. Patrzą na siebie przez pryzmat stereotypów i nakręcają się we wzajemnej nienawiści, która w końcu doprowadzi do nieoczekiwanych zdarzeń.
W rolę „mohera” wcieliła się Hanna Chojnacka-Gościniak (Anna), a w rolę geja Mariusz Pogonowski (Paweł). Obok tych aktorów w sztuce grają jeszcze: Małgorzata – Sylwia Krawiec, Wojtek – Szymon Cempura/Łukasz Mąka. Spektakl wyreżyserował Andrzej Chichłowski, scenografię stworzyła Dorota Cempura, opracowanie muzyczne przygotował Piotr Tobota, instalacje video: Robert Liberek. Sztuka trwa 90 minut i można ją obejrzeć na scenie kameralnej.
Kiedy spektakl będzie wystawiany? 9 września o godz. 19:00, 15 września o godz. 17:00, 16 września o godz. 19:00, 23 września o godz. 19:00. Ceny biletów to 40 zł – normalny, 35 zł – ulgowy.
A tymczasem polecamy galerię zdjęć autorstwa Waldemara Lawendowskiego