Płockie policjantki z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego pomogły rodzącej kobiecie i jej mężowi szybko dojechać do szpitala. Przyszła mama trafiła w ręce lekarzy dosłownie w ostatniej chwili. Dzięki pomocy policjantek kobieta urodziła w szpitalu.
– W poniedziałek, 27 czerwca, po godzinie 13:30, st. sierż. Katarzyna Żachowska i sierż. Izabela Wierzbicka pełniąc służbę patrolową na terenie Płocka, na jednej z ulic zauważyły kierującego audi, który ulicą jednokierunkową jechał pod prąd, stwarzając zagrożenie innych uczestników ruchu. Od razu podjęły interwencję i zatrzymały pojazd do kontroli – relacjonuje Krystyna Kowalska, z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
– Wyraźnie zdenerwowany mężczyzna poinformował funkcjonariuszki, że jego żona rodzi i potrzebuje jak najszybciej dostać się do szpitala. Ze względu na porę dnia oraz zmianę organizacji ruchu w rejonie ul. Wyszogrodzkiej o tej porze dnia tworzyły się korki. Przyszli rodzice obawiali się, że mogą nie zdążyć na czas – tłumaczy policjantka. Funkcjonariuszki podjęły zatem natychmiastową decyzję o eskorcie przyszłych rodziców do szpitala.
Zgłosiły interwencję oficerowi dyżurnemu, poinformowały kierowcę o środkach bezpieczeństwa, jakie musi zachować podczas przejazdu i przy użyciu sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych ruszyli razem w stronę szpitala. Przejazd do szpitala trwał zaledwie kilka minut. -Dzięki pomocy policjantek rodząca kobieta w szybki i co najważniejsze bezpieczny sposób dotarła pod opiekę lekarzy – podkreśla Kowalska.
Fot. Archiwum Dziennik Płocki.