Płoccy policjanci, pracujący nad sprawą oszustwa, do którego doszło metodą na oficera CBŚ, ustalili i zatrzymali jego sprawcę. To mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego, który oszukał pracowników jednej z płockich hurtowni na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Sprawa, nad którą pracowali funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Płocku – z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu – dotyczyła oszustwa, do którego doszło na początku września 2016 roku – tłumaczył rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. – Do jednej z płockich hurtowni zadzwonił wówczas mężczyzna, który oświadczył, że jest oficerem CBŚ i poinformował, że przestępcy planują napad na tę hurtownię, dlatego w celu zabezpieczenia pieniędzy poprosił o przekazanie mu wszystkich pieniędzy znajdujących się w hurtowni. Pracownik tak właśnie zrobił i fałszywy oficer CBŚ otrzymał kilkadziesiąt tysięcy złotych zamkniętych w sejfie – dodał.
W toku prowadzonej pracy operacyjnej mundurowi z Płocka ustalili fałszywego oficera CBŚ, któremu zostały przekazane pieniądze. Okazało się, że to 25-letni mieszkaniec Goleniowa (woj. zachodniopomorskie). Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w czwartek, w jego miejscu zamieszkania, po czym przewieźli go do Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Zatrzymany przyznał się do oszustwa i złożył wyjaśnienia w prokuraturze, a prokurator zastosował wobec zatrzymanego policyjny dozór.
Prawo za oszustwo przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.