– Mogłoby tak być codziennie, szkoda że nie czytacie przez mikrofon, żeby wszyscy pasażerowie słyszeli. Przyjemnie tak posłuchać – mówiła nam jedna z pasażerek linii nr 19. – A jaką książkę pani czyta? Zaciekawiała mnie – wtórowała jej następna. Jednak reakcje były różne, bo kilku osobom przeszkadzało… głośne czytanie książki w autobusie.
Mowa o Światowym Dniu Książki, którą w sobotę 23 kwietnia, zorganizowała Komunikacja Miejska wraz z Czerwonym Atramentem. Wzięli w niej udział płoccy dziennikarze oraz kilku przyjaciół płockiej księgarnio – kawiarni. Od godziny 9 rano w linii numer 19, można było posłuchać książek różnej maści. Był „Alchemik”, „Pachnidło” czy „Oskar i Róża”.
W trzech miejscach autobusu – na początku, w środku i na końcu siedziały osoby, które głośno czytały fragmenty woluminów. Wielu pasażerów wsiadając, patrzyło na czytających z zaciekawieniem i niedowierzaniem. Byli też tacy, którzy w miły sposób zaczepiali osoby z książką w ręku.
– Trochę byliśmy zestresowani. – Ile trzeba mieć cywilnej odwagi aby czytać w autobusie – powiedział mi Cezary Roman, który zupełnie przypadkiem jechał autobusem do pracy. Zadziwiające było to, że tak prosta czynność jak czytanie, szokowała wielu pasażerów. Sam zamysł akcji jest bardzo dobry i planujemy już następne, nie tylko w autobusach komunikacji miejskiej ale także w przestrzeni miejskiej. Jako księgarze chcemy wychodzić do ludzi. Dzisiejsza akcja pokazała, że warto. Już w czerwcu planujemy następne wydarzenie w tym stylu – tłumaczył nam Krzysztof Blinkiewicz, właściciel Czerwonego Atramentu.
Przypomnijmy. Wczoraj był obchodzony Światowy Dzień Książki. W Płocku kilku dziennikarzy oraz przyjaciół kawiarnio-księgarni, jeździło autobusem linii 19 oraz 22 i czytało na głos pasażerom książki. Pomysłodawcami akcji był Krzysztof Blinkiewicz, były dziennikarz Gazety Wyborczej oraz Anna Kicińska, rzecznik prasowy płockiej Komunikacji Miejskiej.
Dziennik Płocki również przyłączył się do akcji. Organizatorom dziękujemy za zaproszenie. Następnym razem też będziemy 🙂 Serdeczne pozdrowienia dla pani, która podróżowała linią nr 19 i zaciekawiła ją książka, którą nasza redakcja wytypowała do czytania. Trafiliśmy w pani gust, co nas bardzo cieszy 🙂