Ulewy, które miały miejsce dziś w Płocku dały się we znaki szczególnie kierowcom. Płockie ulice wyglądają jak małe rzeki, a parkingi zamieniły się tymczasowo w niewielkie jeziora.
– Poruszanie po ulicach jest bardzo utrudnione, trzeba jechać bardzo powoli – mówi nam płocczanka. – Dawno na ulicach nie było takiego „potopu”, aż dziwne, że w aucie wszystko jeszcze działa, bo musiałam przejechać po tych kałużach – dodaje.
Na szczęście meteorolodzy od soboty zapowiadają poprawę pogody.
Fot. Czytelniczka.