Za kilkanaście godzin Polacy zasiądą do wigilijnej wieczerzy w gronie swoich rodzin i najbliższych przyjaciół. Kilka dni temu płocczanie mogli podzielić się opłatkiem z biskupem płockim Piotrem Liberą, biskupem naczelnym Kościoła Starokatolickiego Mariawitów M. Karolem Babi, prezydentem Andrzejem Nowakowskim, a także z innymi mieszkańcami miasta.
Wigilia przed Ratuszem była okazją nie tylko do podzielenia się opłatkiem, ale także do śpiewania kolęd czy wspólnego, tradycyjnego posiłku – czerwonego barszczu oraz pierogów z kapustą i grzybami. Spotkanie rozpoczęli harcerze z Hufca ZHP im. Obrońców Płocka 1920 roku od przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju. Światełko zostało przekazane dla wszystkich mieszkańców miasta na ręce prezydenta Płocka i biskupa Kościoła Mariawitów.
Ze sceny w stronę płocczan popłynęły życzenia świąteczne i noworoczne. Od biskup Piotra Libery uczestnicy wigilii usłyszeli, że Święta Bożego Narodzenia jednoczą wszystkich chrześcijan i ludzi dobrej woli. – W naszej społeczności żyją nie tylko rzymskokatoliccy, ale także mariawici, ewangelicy oraz osoby wyznania prawosławnego. Wspólnie i odważnie twórzmy pokój – podkreślił. Z kolei biskup M. Karol Babi odniósł się w swojej wypowiedzi do historii. – Jesteśmy w Płocku, i wrastamy w to miasto już od ponad stu lat – mówił biskup. Prosił płocczan o okazywanie sobie szacunku i miłości. Prezydent Andrzej Nowakowski zwrócił się do mieszkańców miasta o to, aby wspólnie tworzyć pokój. – Pamiętajmy, że pokój zaczyna się w nas, naszym domu, naszych rodzinach, mieście i ojczyźnie – podkreślił. Życzył płocczanom dobrych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, rozwoju oraz pokoju w nowym 2017 roku. Później obaj biskupi i prezydent zeszli do mieszkańców aby podzielić się opłatkiem, uścisnąć rękę czy przytulić. Zrobiło się świątecznie.
A wspaniały koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu chóru Bosco Band podkreślił świąteczny klimat. Wyśpiewali kolędy takie jak „Przybieżeli do Betlejem”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki” czy „Jezus malusieńki”. Po zejściu chóru ze sceny zastąpiła go Kapela Płocka. W tym czasie zaczęło się też wspólne ucztowanie przy pierogach, czerwonym barszczu i różnych rodzajach ciasta, którym częstowali mariawici.
– Dziś przywieźliśmy do Płocka ponad 600 kg wypieków. Wystarczy dla wszystkich, a jak zostanie to zrobimy jak w zeszłym roku. Po wigilii przed ratuszem pojechaliśmy w nocy ze słodkościami do pobliskiego Domu Dziecka – wspominał pan Grzegorz z miejscowości Dobra spod Łodzi. Warto dodać, że ciasta było tyle, że uczestnicy wigilii podchodzili po nie kilkukrotnie. I wcale to nie dziwi – smakowało rewelacyjnie. Polscy mariawici po raz drugi uczestniczyli w płockiej wigilii. – To do zobaczenia za rok, też tu będziemy – zapowiedział z uśmiechem pan Grzegorz.
I wszystko byłoby wspaniale. Tylko jakoś mało płocczan zjawiło się na Starym Rynku. Co prawda, kiedy zaczęło się wydawanie posiłku, to jakby zagęściło się pod namiotem i przed ratuszem. Jednak frekwencja nie powalała. Po podzieleniu się opłatkiem płocczanie zaczęli się rozchodzić. – A wie pani, jutro normalnie idę do pracy. Nie będę nawet stała w kolejce po ciasto, chociaż chętnie bym zjadła, apetycznie wygląda – mówiła nam pani Ewa. – Przyszłam na wigilię, bo od kiedy się odbywa przed Ratuszem, jestem tu co roku. Dziś wzięłam ze sobą wnuki, stoją w kolejce za pierogami, ale jak tylko zjedzą zaraz idziemy do domu – tłumaczyła nam z kolei pani Danuta.
Zostały też wręczone nagrody przyznane w konkursie na „Najpiękniejszą witrynę świąteczną 2016”. I miejsce i tytuł „Najpiękniejszej witryny świątecznej 2016” otrzymał Butiq Galeria Sara. Wyróżnienia trafiły do: Salonu Jubilerskiego Koralik, Salonu Optyczno-Okulistycznego „W cztery oczy” oraz do sklepu „Prinz”.
Fot. LR.