W poniedziałek (28 lipca) odbył się pierwszy trening nafciarzy przed sezonem 2014/15. Były owacje na stojąco, dla zawodników (przede wszystkim tych nowych), oraz gwizdy dla Mariusza Jurkiewicza, który po tym sezonie odejdzie do największego wroga – Vive Targów Kielce. Jedni twierdzą, że reakcja była słuszna, inni, że zupełnie niepotrzebna. Czemu tak to w Płocku działa?
Bo tutaj jest bardzo specyficzny klimat jeśli chodzi o kibiców. Dla większości ludzi, którzy pojawiają się regularnie w Orlen Arenie, piłka ręczna to nie tylko sport, klub nie jest tylko spółką akcyjną, a zawodnicy nie są tylko pracownikami. Płocczanie są fanatyczni, to oznacza, że za swój klub potrafią oddać wszystko, a od swoich idoli oczekują nie tylko świetnej gry, ale również poświęcenia dla niebiesko-biało-niebieskich barw. Czy to źle? Zależy jak na to spojrzeć. Są tacy, którzy powiedzą, że to totalna głupota, bo to przecież tylko ich praca. Inni, że to właśnie płocki charakter, walki do końca i do upadłego powoduje, że Płock jest tak wyjątkowy jeśli chodzi o piłkę ręczną i że fanatyczny doping płynący z sektora G, jest również swego rodzaju magnesem dla potencjalnych nowych zawodników. W dodatku kibice dają z siebie wszystko na meczach, więc naturalne jest, że i zawodnicy powinni. To nie jest kwestia, czyjegoś wymysłu, mody, czy przypadku. Płoccy kibice po prostu z pokolenia na pokolenie tak są wychowywani, że Wisła to coś więcej niż klub. Ci, którzy tu zagrają, choćby pół roku, już doskonale o tym wiedzą.
Co z nowymi zawodnikami? Od kilku lat widzę taką sytuację, że jakikolwiek zawodnik, przychodząc do Płocka, dostaje gigantyczny kredyt zaufania i wsparcie od kibiców, ale musi mieć z tyłu głowy, że jeśli tego nie spłaci i nie odwdzięczy się dobrą grą, czy lojalnością, to nie będzie miał łatwego życia do końca kontraktu. Za to jeśli mu się to uda, ma ogromny szacunek i jeśli zostanie spotkany na ulicy, będzie czuł się jak bohater, w dodatku zostanie zapamiętany na długie lata. Dla płockich kibiców nie ma przeciętności, albo będą cię kochać, albo nienawidzić. To właśnie sprawia, że płocki klimat jest niepowtarzalny.
W związku z tym, w imieniu płockich kibiców proszę „starych”, jak i nowych zawodników – zostańcie naszymi bohaterami!
WITAMY W PŁOCKU! Bienvenido a Plock! Bine ati venit la Plock! Добродошли у Плоцк! Bem-vindo ao Plock!