Pierwsze urodziny skansenu w Wiączeminie. Zapowiada się huczna impreza

Degustacje, a w menu m.in. radziwski potrzos i olenderskie siakefusier, pokazy łyżkarskie i tkackie, warsztaty malowania olenerskich wzorów, kiermasz, na którym kupić będzie można m.in. chleby, oleje tłoczone na zimno i pesto z jarmużu. Do tego dużo muzyki – gwiazda wydarzenia to Kapela Brodów – i tańca. Tak właśnie wyglądać będą pierwsze urodziny Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie.

Minął już rok od momentu, gdy Muzeum Mazowieckie w Płocku otworzyło w Wiączeminie, 700 metrów od Wisły, skansen, w którym prezentowane są dwie zagrody olenderskie z autentycznymi zabudowaniami mieszkalnymi, gospodarczymi i powidlarnią. In situ, po dawnych osadnikach olenderskich, był kościół z 1935 roku, szkoła z 1901 i cmentarz z zachowanymi pochówkami z drugiej połowy XIX wieku. Z połączenia tego co było, z tym co przybyło, w roku 2018 powstał skansen, najmłodsze dziecko muzeum, chętnie odwiedzany przez turystów z całej Europy i obsypany muzealnymi nagrodami i wyróżnieniami.

20 października Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie świętował będzie swoje 1. urodziny. Impreza potrwa od godz. 10:00 do 18:00, a zaproszeni są wszyscy zainteresowani historią, kulturą, pięknymi widokami, recyklingiem, slow lifem i dobrą zabawą.

Program:

– od godz. 10:00 aż do 16:00 na terenie skansenu trwać będą warsztaty, pokazy i kiermasz. Prosto ze straganów kupić będzie można ręcznie wytwarzaną biżuterię, ozdoby, obrazy, zabawki, ubrania, torebki, ceramikę tradycyjną i artystyczną, dywany dwuosnowowe, drewniane łyżki, niecki i inne naczynia zasobowe, mydła na bazie olejów. Do tego produkty regionalne, wytwarzane lokalnie (powidła olenderskie, sery białe i żółte typu szwajcarskiego, chleby, oleje – rzepakowy, lniany, ostropestowy, słonecznikowy – tłoczone na zimno, miody i inne produkty pszczelarskie, soki, pierniki, eko borówki, pesto z jarmużu, dżemy, suszone owoce, ciasta i wiele innych przetworów).

Goście skansenu obejrzą pokazy przędzenia na kołowrotku (zagroda z Białobrzegów), wykonywania szydełkowych koronek (zagroda z Kępy Karolińskiej), tradycyjnego kowalstwa (zagroda z Kępy Karolińskiej). Będzie także mnóstwo warsztatów: garncarskie, łyżkarskie, tkackie, malowania olenderskich wzorów, wykonywania recyklingowej zabawki drewnianej, w domu polskim: kwiatów bibułowych i jesiennej pocztówki na papierze czerpanym.

– oficjalne powitanie gości zaplanowano na godz. 14:00
– godz. 14:15 wystąpią lokalne zespoły dziecięce i młodzieżowe.
– godz. 15:00 zagra dla wszystkich orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Słubicach
– godz. 15:30 Magdalena Lica-Kaczan, kustosz skansenu, opowie o „1. roku w Skansenie Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim”.
– godz. 16:00 zaplanowana jest potańcówka przy muzyce Zespołu Ludowego im. Cecylii Milczarek „Grzybowianki & Grzybowiacy” oraz kapeli podwórkowej „Chłopaki do wzięcia”. Wystąpi także Kapela Brodów.

W Wiączeminie będzie można poczęstować się potrawami polskimi i olenderskimi – będą to radziwski potrzos, zupa krem z dyni, olenderskie siakefusier i siulteohre. Powidła olenderskie oraz słodką urodzinową niespodziankę przygotuje Spółdzielnia kucharska COR ET MANUS „Jak u Eli”. Potrawy zostaną przyrządzone częściowo z ekologicznych zbiorów z upraw w skansenie. Miłośnicy fotografii będą mogli obejrzeć wystawę zdjęć Marka Englisza „Pospolite lecz nieznane – różnorodność roślin w krajobrazie rolniczym”.

Wstęp na imprezę jest wolny.

Polecamy: Tak żyli i mieszkali Olendrzy. Skansen w Wiączeminie Polskim już otwarty [FOTO]

Fot. Materiały prasowe.