Pewne zwycięstwo płockiej drużyny nad zabrzanami. Niebiesko-biało-niebiescy zdecydowanie lepsi…

W ostatnim meczu w tym roku w płockiej Orlen Arenie w ramach rywalizacji 18. serii na krajowych parkietach Nafciarze zmierzyli się z Górnikiem Zabrze. Niebiesko-Biało-Niebiescy odnieśli pewne zwycięstwo nad zabrzanami, wygrywając z imponującym wynikiem 41:21.

I połowa

Rywalizację 18. serii ORLEN Superligi bramką otworzył Przemysław Krajewski, po czym trafienie dla gospodarzy dołożył także Mitja Janc. Następnie szyki obronne płocczan przełamał Lukas Morkovsky, a w szeregach Nafciarzy punktował Tomas Piroch. Chwilę później padł gol autorstwa Pawła Krawczyka, na którego szybko i skutecznie odpowiedział Gergo Fazekas. Kolejna akcja gości zakończyła się niepowodzeniem, po czym wykluczony z gry został Krzysztof Komarzewski, a podyktowany rzut karny wykorzystał Miha Zarabec. W 9. minucie meczu prowadzenie Niebiesko-Biało-Niebieskich podwyższył Mitja Janc, wykluczony z gry został Przemysław Krajewski, a bramkę zdobył Krzysztof Komarzewski.

Wkrótce po tym Marcela Jastrzębskiego pokonał Lukas Morkovsky, natomiast w szeregach gospodarzy punktował Mitja Janc. Następnie paradę dołożył płocki bramkarz, dzięki czemu dystans do rywali rzutem ze skrzydła powiększył Marcel Sroczyk. W kolejnej akcji gola dopisał Lukas Morkovsky, a na ławkę kar odesłany został Abel Serdio. Chwilę później szyki obronne zabrzan przełamał Miha Zarabec, a o przerwę poprosił szkoleniowiec Górnika Zabrze – Arkadiusz Miszka. Po wznowieniu na listę strzelców wpisali się Tomas Piroch oraz Gergo Fazekas, a karę 2 minut otrzymał Krzysztof Komarzewski. W 19. minucie spotkania skuteczną interwencję zanotował Marcel Jastrzębski, wykluczony z gry został Abel Serdio, a bramkę zdobył Mitja Janc.

Następnie padł gol autorstwa Dmytro Artemenko, na którego szybko i skutecznie trafieniem odpowiedział Tomas Piroch. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Dmytro Artemenko, a w szeregach Nafciarzy punktował Przemysław Krajewski. Kolejna akcja przyjezdnych zakończyła się niepowodzeniem, dzięki czemu dystans do rywali rzutem z koła powiększył Dawid Dawydzik. Wkrótce po tym szyki obronne płocczan przełamał Lukas Morkovsky, paradę bramkarską dołożył Marcel Jastrzębski, a na prowadzeniu miejscowych umocnił Tomas Piroch. W 26. minucie pojedynku z koła nie mylił się Dawid Dawydzik, po czym razem z Jakubem Szyszko został wykluczony z gry. Następnie piłkę bramce rywali umieścił Gergo Fazekas, a siódemkę wybronił Marcel Jastrzębski. Chwilę później trafiał Mitja Janc, natomiast w szeregach przyjezdnych punktował Daniel Wisiński. Tuż przed końcem pierwszej połowy o czas poprosił trener ORLEN Wisły Płock – Xavi Sabate. Ostatecznie wynik na 21:9 ustanowił Dawid Dawydzik, dzięki czemu Niebiesko-Biało-Niebiescy zeszli do szatni z 12 bramkami przewagi.

II połowa

Drugą połowę od trafienia rozpoczął Marko Panić, a dzięki obronie Viktora Hallgrimssona bramkę dla gospodarzy dołożył również Abel Serdio. Następnie na listę strzelców wpisał się Szymon Pluczyk, po czym gola zdobył Dawid Dawydzik. Chwilę później punktował Lukas Morkovsky, a w szeregach Nafciarzy to samo uczynił Gergo Fazekas. W kolejnej akcji wykluczony z gry został Przemysław Krajewski, a szyki obronne miejscowych przełamał Daniel Wisiński. W 38. minucie meczu dystans do rywali powiększył Gergo Fazekas, po czym Viktora Hallgrimssona pokonał Lukas Morkovsky. Wkrótce po tym czerwoną kartkę ujrzał Szymon Pluczyk, a podyktowany rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski.

Na nieco ponad 20 minut przed końcem spotkania piłkę w płockiej bramce umieścił Lukas Morkovsky, natomiast w szeregach Niebiesko-Biało-Niebieskich ze skrzydła nie mylił się Filip Michałowicz. Następnie padł gol autorstwa Pawła Krawczyka, na którego szybko i skutecznie trafieniem odpowiedział Gergo Fazekas. W kolejnej akcji drugą bramkę z rzędu zdobył Paweł Krawczyk, po czym z koła punktował Abel Serdio. Chwilę później dystans do rywali powiększył Mitja Janc, a o czas poprosił szkoleniowiec Górnika Zabrze – Arkadiusz Miszka. Po wznowieniu akcja przyjezdnych zakończyła się niepowodzeniem, wskutek czego na prowadzeniu Nafciarzy umocnił Filip Michałowicz. Wkrótce po tym podyktowany rzut karny wykorzystał Przemysław Krajewski, a Viktora Hallgrimssona pokonał Lukas Morkovsky. W 48. minucie celny rzut oddał Marko Panić, na co trafieniem odpowiedział Jakub Bogacz.

Następnie dystans do rywali powiększyli Marko Panić oraz Dmitrii Zhitnikov, a w szeregach zabrzan z koła nie mylił się Piotr Krępa. W kolejnej akcji na listę strzelców wpisał się Mitja Janc, po czym bramkę zdobył Lukas Morkovsky. Chwilę później padł gol autorstwa Lukasa Morkovskiego, na którego szybko i skutecznie trafieniem odpowiedział Dmitrii Zhitnikov. Wkrótce po tym siódemkę wybronił Viktor Hallgrimsson, a wynik na korzyść płocczan podwyższył Mitja Janc. W 59. minucie starcia na ławkę kar odesłany został Piotr Krępa, a siódemki nie wykorzystał Przemysław Krajewski. Tuż przed końcem meczu piłkę w niestrzeżonej bramce gości umieścili jeszcze Marko Panić oraz Filip Michałowicz, a spotkanie z wynikiem 41:21 wygrała ORLEN Wisła Płock.

ORLEN Wisła Płock 41:21 (21:9) Górnik Zabrze

ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski, Hallgrimsson – Piroch 4, Janc 8, Sroczyk 1, Serdio 2, Panić 4, Susnja, Zarabec 2, Fazekas 7, Krajewski 4, Terzić, Dawydzik 4, Mihić, Michałowicz 3, Zhitnikov 2.

Górnik Zabrze: Wyszomirski, Ligarzewski, Szczepanik – Morkovsky 10, Krawczyk 3, Wisiński 2, Artemenko 2, Bogacz 1, Komarzewski 1, Krępa 1, Pluczyk 1, Ilchenko, Pinda, Szyszko, Ivanović.

ORLEN Wisła Płock (10 min kar) : Górnik Zabrze (8 min kar)

Źródło i fot: SPR Wisła Płock