Pędził jak szalony i nie zatrzymał się do kontroli

Dziesięć punktów karnych, odebrane prawo jazdy i sprawa w sądzie – to efekt szalonej jazdy mieszkańca gminy Słubice przez Sanniki.

 

Była sobotnia noc, gdy policjanci z gostynińskiej drogówki dostrzegli pojazd, który z wielką prędkością mknął drogą wojewódzką łączącą Łąck z Sochaczewem. Policyjne rejestratory wskazały 160 kilometrów na godzinę. Volkswagen passat nie zatrzymał się do kontroli drogowej mimo znaków świetlnych i dźwiękowych zastosowanych przez funkcjonariuszy gostynińskiej drogówki.

Policjanci ruszyli więc w pościg za piratem i po chwili zdołali go zatrzymać. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 23-latek z gminy Słubice w powiecie płockim. Mężczyzna był trzeźwy. ale nie miał przy sobie prawa jazdy.

Przed sądem odpowiadał będzie za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Do starosty płockiego trafił wniosek o odebranie prawa jazdy piratowi, który „zaliczył” również dziesięć punktów karnych.