100 lat to dla pani Anny, mieszkanki Płocka, już za mało w urodzinowej przyśpiewce. Płocczance wszyscy składają życzenia… 200 lat, bowiem pani Anna świętuje dziś swoje 100 urodziny.
– To piękny jubileusz. Miałem przyjemność osobiście pogratulować i złożyć życzenia mieszkance Płocka. Jeszcze raz, w imieniu wszystkich płocczanek i płocczan życzę Pani Annie dużo zdrowia, pogody ducha i wielu powodów do uśmiechu – złożył życzenia prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski.
Pani Anna do Płocka sprowadziła się z Łęczycy w 1976 roku. – Moja siostra dostała pracę w Cotexie, a mama się przeprowadziła z nią, aby zająć się wnukiem – tłumaczy nam córka jubilatki, pani Ewa. Od tego czasu jest dumną płocczanką.
Seniorka miała troje dzieci. – Dwie córki i syna – mówi pani Ewa. – W 1999 roku brat zmarł – podkreśla. – Zostałyśmy we dwie z mamą i razem mieszkamy do dziś. Mama jest dumną babcią trzech wnuków i jednej wnuczki, a także prababcią trzech prawnuczek i jednego prawnuka – nasza rozmówczyni nie ukrywa dumy w głosie.
Jaką receptę ma stulatka na długowieczność? – Mama była i jest bardzo aktywną osobą. Do 97 roku życia pomimo tego, że chodziła o lasce, bo ma kłopoty z nogami, to gotowała, sprzątała, piekła – wymienia córka pani Anny. – Co roku wyjeżdża też na wczasy, a dokładnie do Rowów. W tym roku też jedzie.
Fot. UMP.