W środowisku motocyklowym w ciągu roku są dwa bardzo istotne wydarzenia – rozpoczęcie i zakończenie sezonu. Jeżeli ktoś kocha jazdę motocyklem, a jednoślad staje się pasją w jego życiu, taka osoba musi przyzwyczaić się do tego, że pojeździ na swoim sprzęcie jedynie kilka miesięcy w roku.
Od sześciu lat Zakończenia Sezonu Motocyklowego podejmują się płoccy motocykliści zrzeszeni w Ego Sum Via. W tym roku nie było inaczej – w sobotę, 23 września, odbyła się szósta edycja imprezy, która sprowadziła do Płocka posiadaczy jednośladów nie tylko z Płocka i powiatu płockiego ale z całej Polski. Po widowiskowej paradzie, która przejechała ulicami Płocka, na parkingu przy Orlen Arenie stanęły motocykle z rejestracjami z Bydgoszczy, Poznania, Ciechanowa czy Łodzi. Wszystkich motocyklistów ze sceny witał prezydent Andrzej Nowakowski. – Jesteśmy miastem przyjaznym motocyklistom i cieszy nas fakt, że możemy gościć w naszym, pięknym mieście tylu wspaniałych ludzi z pasją – mówił prezydent, życząc uczestnikom imprezy wspaniałej zabawy i miłego pobytu w Płocku.
– Najbardziej obawialiśmy się złej pogody, a tu proszę, jak na zamówienie. Pogoda nam sprzyja – jednym zdaniem – mówiła nam zmęczona ale szczęśliwa Joanna Olejnik, radna miasta, a także motocyklistka. – Staraliśmy się, aby imprezę urozmaicić jeszcze bardziej niż bywało to w latach ubiegłych. Nawiązujemy kontakty i współpracę z mnóstwem osób i firm, aby każdego roku było coś innego – tłumaczyła.
I faktycznie urozmaiceń nie zabrakło. Ciekawostką i całkowitą nowością przy Orlen Arenie, gdzie impreza odbyła się po raz czwarty [pierwsza edycja na Starym Rynku, druga nad Wisłą – przyp. red] było stworzenie strefy dla kobiet – motocyklistek, strefy dla dzieci oraz dla rolkarzy. – Łączy nas miłość do kółek, a już jakiej one są wielkości nie ma znaczenia. Cieszę się, że mogę z grupą naszych rolkarzy brać udział w tak dużej i fajnej imprezie – mówił nam z kolei Tomasz Araucz, trener jazdy na rolkach i tancerz z Czysta Forma Studio.
W strefie dla kobiet, można było na leżaczku odpocząć po podróży, wypić kawę i pojeść ciast, które piekły płockie motocyklistki. Ewentualnie iść na… zakupy. Po sąsiedzku bowiem stało stoisko sklepu internetowego MadamRock. – Jesteśmy sklepem internetowym, gdzie motocyklistki i motocykliści mogą się ubrać od A do Zet. Dla każdego naszego stałego klienta dokładamy do zamówienia prezent – mówiła nam Patrycja, która zachęcała do oglądania szerokiego asortymentu, który promował płocki sklep. – Często mamy promocje i zapraszamy na naszą stronę internetową – zachęcała podchodzące osoby, wręczając ulotkę. Z kolei najmłodsi w swojej strefie mogli pojeździć quadem, pobawić się na sprzętach sportowych, zjeść watę cukrową czy popcorn.
Najwięcej osób gromadziły pokazy w „Kuli Śmierci” przygotowane przez formację Streets Owners oraz stunt motocyklowy w wykonaniu, dobrze znanego w świecie motocyklistów, Macieja DOP. Największą atrakcją jednak były motocykle i spotkanie znajomych twarzy, zjedzenie wspólnego posiłku czy wypicie w gronie przyjaciół kawy czy herbaty. Na placu przed Orlen Areną co chwila grupki motocyklistów dochodziły do innych grup – witali się z uśmiechem i radością. Całości towarzyszyła dobra, rockowa muzyka, o którą zadbał zespół Tajm. Imprezę prowadził znany dziennikarz i motocyklista Aleksander Ostry.
Dodamy jedynie, że do Płocka na VI Zakończenie Sezonu Motocyklowego zjechało około 2500 jednośladów. Brawo!
Fot. DR i Lena Rowicka