„Bogata flora i fauna, atrakcyjny i mozaikowaty krajobraz jaru oraz wartości kultury materialnej świadczą o unikatowym charakterze tego miejsca. Wart jest on objęcia ochroną prawną w formie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego z tablicą informującą o historii i walorach przyrody” – opisuje Jar Pisencja Sławomir Gajewski w czasopiśmie naukowym „Nasze Korzenie”, wydawanym przez Muzeum Mazowieckie. Pod koniec kwietnia do Urzędu Miasta Płocka wpłynęła interpelacja przewodniczącego Rady Miasta Płocka, Artura Jaroszewskiego, dotycząca utworzenia Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego Jaru Pisencja.
– Płock jest miastem o małej ilości terenów zadrzewionych. Jednocześnie posiada kilka obszarów zielonych o szczególnych walorach przyrodniczych. Należą do nich m.in. dwa Zespoły Przyrodniczo-Krajobrazowe: Jaru Rzeki Brzeźnica i Jaru Rzeki Rosica. Istnieje w naszym mieście jeszcze kilka starych zadrzewionych terenów zielonych o szczególnych walorach przyrodniczo-krajobrazowych. Jednym z nich jest Jar Pisencja – zalesiona dolinka położona w Imielnicy pomiędzy ulicami Harcerską i Parcele – wyjaśnia radny w interpelacji położenie jaru.
Artur Jaroszewski proponuje przystąpienie przez miasto Płock do działań, zmierzających do objęcia obszaru Jaru Pisencja jedną z form ochrony przyrody, opisanych w „Ustawie o ochronie przyrody”. – Za najodpowiedniejszą formę ochrony uważam w tym przypadku Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy – dodaje.
– Zadrzewiony obszar Jaru Pisencja obejmuje około 10 ha powierzchni. Dnem Jaru płynie niewielka rzeczka Gulczewka. W okresach suchych jest to ledwie sącząca się struga (zwłaszcza od strony północnej), jednak po większych deszczach staje się rwącym potokiem o szerokości 2-3 metrów. Gulczewka posiada liczne meandrujące zakola oraz małe wodospadziki. W samym Jarze Pisencja Gulczewkę zasilają drobne źródełka, wypływające ze zboczy jaru. Pełno w niej kamieni porośniętych mchem. Jar Pisencja stanowi bogactwo fauny i flory – opisuje Artur Jaroszewski. W interpelacji radny odsyła do artykułu Sławomira Gajewskiego w „Naszych Korzeniach”. W czasopiśmie autor szczegółowo opisuje walory tego miejsca w artykule „Jar Pisencja w Płocku-Imielnicy”.
Niewątpliwie dodatkową atrakcję jaru stanowią obiekty militarne – bunkry poniemieckie z czasów II wojny światowej. Przez Jar Pisencja przebiega również nasyp dawnej kolejki wąskotorowej, która przez kilkadziesiąt lat łączyła okoliczne wioski z cukrownią w Borowiczkach.
Przewodniczący w interpelacji zwraca uwagę na bardzo niepokojące zjawiska, które od kilku lat skutecznie doprowadzają do degradacji tego urokliwego miejsca. Na podobne problemy zwróciła także uwagę nasza czytelniczka, mieszkanka Płocka. – Jar zasypywany jest gruzem i ziemią, mieszkańcy – nad czym bardzo ubolewam – zrobili sobie z jaru wysypisko śmieci – tłumaczyła nam pani Katarzyna.
– Zadrzewiony obszar Jaru Pisencja jest najprawdopodobniej własnością Skarbu Państwa w gestii zarządu Lasów Państwowych. W związku z prowadzoną przez Lasy Państwowe intensywną wycinką starego drzewostanu wokół Płocka zachodzą poważne obawy, czy podobny los nie spotka niebawem drzew w Jarze Pisencja. Objęcie terenu przewidzianą w „Ustawie o ochronie przyrody” formą ochronną, czyli ustanowienie Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego pomogłoby zapobiec jakimkolwiek pomysłom wycinki – sugeruje przewodniczący Rady Miasta Płocka.
Jako uzasadnienie do interpelacji radny cytuje fragment artykułu Sławomira Gajewskiego: „Bogata flora i fauna, atrakcyjny i mozaikowaty krajobraz jaru oraz wartości kultury materialnej świadczą o unikatowym charakterze tego miejsca. Wart jest on objęcia ochroną prawną w formie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego z tablicą informującą o historii i walorach przyrody”.
Na odpowiedź z ratusza nie trzeba było długo czekać. Już po kilku dniach na stronie pojawiła się odpowiedź na interpelację, którą podpisał wiceprezydent Piotr Dyśkiwiecz: – (…) Informuję, że kwestia objęcia przedmiotowego terenu określoną w ustawie z dn. 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody formą ochrony przyrody zostanie przeanalizowana. Jednocześnie informuję, iż wystąpiłem do Nadleśnictwa Płock o zajęcie stanowiska w wyżej wymienionym zakresie – czytamy.
Polecamy: Jar Pisencja w Płocku – Imielnicy
Fot. Artur Jaroszewski (załączniki do interpelacji), Katarzyna Marciniak oraz print screen z artykułu Sławomira Gajewskiego.