Zanim dojdzie do ślubu kościelnego wpierw – zgodnie z dekretem ogólnym Konferencji Episkopatu Polski – odbędą się rozmowy z narzeczonymi, przy czym ksiądz będzie te rozmowy prowadził osobno. Pytania mają być szczegółowe, a uzyskane odpowiedzi bardziej rozbudowane niż dotychczas, w przypadku części pytań nie wystarczy już krótkie „tak” lub „nie”.
Dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski o przeprowadzaniu rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego został opublikowany w aktach Konferencji Episkopatu Polski 26 listopada 2019 r. Zasady w Kościele katolickim na terenie Polski zaczynają obowiązywać od 1 czerwca 2020 r.
Według nowych regulacji narzeczeni, którzy zamierzają złożyć przysięgę małżeńską w kościele, powinni zgłosić się do parafii nie później niż trzy miesiące przed planowanym ślubem. Wówczas duszpasterz poinformuje o wymogach przygotowania bezpośredniego do małżeństwa, o koniecznych dokumentach do przedłożenia (zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego zachowuje ważność przez 6 miesięcy). Dojdzie również do ustalenia terminu – niezbyt odległego – sporządzenia protokołu przedślubnego.
Bardziej rozmowa niż formalności
Stwierdzono, że „duszpasterz nie może ograniczyć się do formalnego wypełnienia protokołu rozmów kanoniczno-duszpasterskich przed zawarciem małżeństwa, lecz powinien przeprowadzić z narzeczonymi rozmowę duszpasterską”. Po swobodnej rozmowie pojawią się pytania zadawane podczas rozmowy prowadzonej już na osobności, co miałoby sprzyjać uzyskaniu szczerej odpowiedzi.
Za przeprowadzenie badania kanoniczno-duszpasterskiego (zwanego też egzaminem narzeczonych) odpowiedzialny jest proboszcz tej parafii, do której zgłosi się para. Zasadniczo chodzi o parafię, w której małżeństwo ma być zawarte, na terenie której rzeczywiście mieszka (na stałe lub tymczasowo) jedno z narzeczonych. Jeśli małżeństwo miałoby zostać zawarte w innej parafii, należy uzyskać zezwolenie własnego proboszcza lub ordynariusza miejsca. Wówczas obowiązek przeprowadzenia badania przechodzi na proboszcza parafii, w której miałoby dojść do ślubu.
– Odnotowujący odpowiedzi duszpasterz winien unikać lakonicznego zapisywania ich w formie „tak lub „nie”, ale ma dołożyć starań, by zapis protokołu oddawał możliwie jak najpełniej intencje nupturientów, zwłaszcza w kwestiach odnoszących się do konsensusu małżeńskiego oraz małżeństw mieszanych. Wszystko, co byłoby istotne, a wykraczałoby poza rubryki protokołu, należy zwięźle opisać na marginesie protokołu lub w załączonej doń odrębnej notatce.
Przed rozpoczęciem badania ksiądz „winien odebrać od narzeczonych przysięgę mówienia prawdy”, do jej złożenia należy przygotować Pismo św. i krucyfiks. – Gdyby któreś z narzeczonych odmówiło złożenia przysięgi w ogóle lub nie chciało traktować jej jako aktu religijnego czy chrześcijańskiego, należy odnotować ten fakt na marginesie protokołu. Odmowa złożenia przysięgi z zasady nie powinna być przyczyną odstąpienia od przygotowania do małżeństwa, ale ten fakt winien być okazją do zwrócenia uwagi narzeczonym na ewentualne trudności, z jakimi mogą się zmierzyć w przyszłym małżeństwie.
Badanie będzie bardziej szczegółowe, aby sprawdzić dojrzałość relacji, szanse na stworzenie mocnej, nierozerwalnej więzi między małżonkami.
– Kapłan przygotowujący i dopuszczający narzeczonych do małżeństwa winien mieć moralną pewność, że będzie ono zawarte ważnie i godziwie. Wymaga tego szacunek dla świętości małżeństwa, które w przypadku zawierania go przez dwoje ochrzczonych posiada rangę sakramentalną – czytamy w dekrecie. – Podczas rozmowy wymaga się zachowania dyskrecji i kultury, uszanowania godności i intymności osób, zwłaszcza przy stawianiu niektórych pytań. Duszpasterzowi nie wolno upubliczniać informacji, które posiada z tej rozmowy.
Badanie według nowych zasad ma na celu dokładniejszą weryfikację okoliczności, które mogłyby wpłynąć na ewentualny późniejszy kryzys, stwierdzenie istnienia „przeszkód zrywających”, unieważnienia małżeństwa. Celem jest zmniejszenie ilości takich przypadków.
Wskazano na wiele możliwych przeszkód, jak chociażby przeszkoda pokrewieństwa lub wieku (narzeczeni powinni być pełnoletni, sąd może jednak zezwolić kobiecie z ważnych powodów na zawarcie małżeństwa, która ukończyła 16 rok życia), niezdolność fizyczna (impotencja – nie zabrania się tu zawarcia małżeństwa, pojawią się pytania o chęć posiadania dzieci, niepłodność nie stanowi przeszkody, jeśli nie została zatajona przed drugą stroną). Sprawa będzie jednak „wysoce skomplikowana”, gdyby któreś z narzeczonych poddało się zabiegowi tzw. „zmiany płci”. – Nie można dopuścić do zawarcia związku między osobami tej samej płci z punktu widzenia biologiczno-genetycznego – zaznaczono. Nie wolno wówczas ustalać daty ślubu do czasu definitywnej decyzji Kurii Rzymskiej.
Ponadto kapłan upewni się, czy oboje narzeczeni faktycznie są stanu wolnego (poprzez dokumenty). Wątpliwości odnośnie zawarcia małżeństwa może powodować np. choroba psychiczna u któregoś z kandydatów, uwikłanie w nałogi. Podczas rozmowy będą sprawdzone sprawy z przeszłości, czy aby któraś ze stron nie zataja bezpłodności, poważnej choroby, schorzenia, nałogu, nie wprowadza w błąd odnośnie ojcostwa dziecka, nie zataja poważnego przestępstwa, obciążenia natury finansowej. Pojawią się pytania o gotowość do odrzucenia niewierności, chęć zawarcia nierozerwalnego związku, okoliczności, czy związek będzie zawarty dobrowolnie. Duży nacisk zostanie położony także na poprzednie związki, konkubinaty albo małżeństwa cywilne.
Dekret zawiera wskazówki, jak postępować w przypadku narzeczonych, kiedy np. jedna osoba jest niewierząca bądź innego wyznania. Zdarzają się sytuacje, kiedy narzeczeni chcą zawrzeć związek małżeński poza granicami kraju (np. w miejscach pielgrzymek). Małżeństwo, jak czytamy w dekrecie, powinno być zawarte w miejscu świętym – w kościele lub kaplicy, chyba że ma się zezwolenie na inne miejsce od ordynariusza miejsca lub biskupa diecezjalnego. – Nie powinno się zezwalać na zawieranie małżeństwa poza miejscem świętym bez poważnej przyczyny, której nie mogą stanowić racje natury komercyjnej czy wynikające z ekstrawagancji, próżności lub naśladowania zwyczajów obcych tradycji katolickiej – zaznaczono w dekrecie. Dodajmy, że podobny zapis umieścił biskup płocki w instrukcji o przygotowywaniu i sprawowaniu sakramentu małżeństwa. Uregulowano w niej takie kwestie, jak np. czas i miejsce zawarcia ślubu, przebieg liturgii, muzykę, śpiew, udekorowanie kościoła, ubiór nowożeńców i gości, rejestrację w formie zdjęć i materiału wideo, zachowanie po zaślubinach.
Dokument KEP znajdziemy pod tym linkiem.
Fot. Pixabay