Nowy stadion na 10 czy 15 tys widzów? I kiedy zostanie”wbita pierwsza łopata”?

Podczas wczorajszej Sesji Rady Miasta Płocka płocki radny Marek Krysztofiak z klubu Prawa i Sprawiedliwości poprosił o informację na temat budowy stadionu. – Czy stadion będzie na 10 tysięcy osób, bo taką informację ostatnio usłyszałem? Kiedy zostanie „wbita pierwsza łopata”? Kiedy stadion powstanie? – dopytywał radny. 

– Nic się nie zmieniło od momentu ogłoszenia przetargu. Wcześniej przedstawiona koncepcja, powstała na potrzeby opracowania Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Jesteśmy w trakcie drugiego etapu przetargu. Na prośbę wykonawców wydłużyliśmy termin składania ofert do 15 maja. Wtedy też poznany oferowane ceny. Stadion ma być na 15 tysięcy widzów i tu nic się nie zmieniło – odpowiadał wiceprezydent ds. inwestycji i rozwoju Jacek Terebus.

Wiceprezydent odniósł się także do terminów. – Co do „wbicia pierwszej łopaty”, to niewykluczone, że już podczas projektowania wykonawca w 2019 r. zacznie prace rozbiórkowe. Ale sama budowa rzeczywiście może się zacząć w 2020 roku. Tak planowaliśmy przetarg, by realizacja tej inwestycji objęła trzy lata budżetowe. Jeśli w 2020 roku, to ostatnie płatności będą w 2022 roku – wyjaśniał zastępca prezydenta. – Plan zakłada, że Wisła będzie grać na własnym stadionie tak długo, jak będzie to możliwe. Nie będzie tak, że najpierw powstanie jedna trybuna, a kilka lat później następna – dodał.

Z kolei skarbnik Wojciech Ostrowski poinformował, że na obecną chwilę miasto ma zarezerwowane na budowę stadionu 100 mln zł netto. Wyjaśnił również bardzo rzeczowo, skąd wzięła się liczba 10 tys widzów. Na posiedzeniu komisji Marek Krysztofiak zapytał czy ratusz bierze pod uwagę zmniejszenie stadionu. Skarbnik miasta wytłumaczył wtedy członkom komisji, że jeżeli Miasto otrzyma bardzo wysokie cenowo oferty na budowę stadionu na 15 tys widzów, wówczas urzędnicy dopuszczą możliwość o zmniejszeniu obiektu. Przyznał, że ratusz czeka na oferty, a decyzje dotyczące ilości miejsc i wielkości obiektu zapadną później.