Kibice Wisły Płock mają już „swój” napój energetyczny, który cieszy się bardzo dużą popularnością nie tylko wśród fanów piłki nożnej czy ręcznej. Jak już wielu się przekonało pomimo tego, że cena napoju nie jest wygórowana, to jednak należy do tych – z wyższej półki – jak poinformował nas Przemek Mazurkiewicz z Krynica Vitamin SA, producenta Wisła Energy Drink.
– Marka Wisła Płock jest marką, która nas bardzo mile zaskoczyła. Myśleliśmy, że popyt na napój będzie zdecydowanie mniejszy. Natomiast rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania.Wniosek jest taki, że to marka lokalna o bardzo dużym potencjale – dodawał w rozmowie z nami Mazurkiewicz, opiekun klienta kluczowego z Krynicy.
W samej fabryce produkowanych jest kilkanaście rodzajów podobnych napojów. Co takiego płocki produkt ma w sobie, że odniósł swoisty sukces? – Na nowej puszce postanowiliśmy podkreślić to, że napój został wyprodukowany w Polsce. Jest to ukłon w stronę naszych partnerów. Współpracujemy w większości z firmami tylko z polskim kapitałem. Od początku chcieliśmy koncentrować się na polskich sieciach sklepów i przedsiębiorcach, rozumiejących czym jest lokalna odpowiedzialność biznesu. Bez zaangażowania tych ludzi nie dotarlibyśmy to tak dużej rzeszy klientów, którzy postanowili świadomie wesprzeć płocki sport – wyjaśniła nam Agnieszka Murawska z firmy ABJposter.pl, która zajmuje się dystrybucją napoju.
Czy to oznacza, że napojów nie znajdziemy w innych sieciach? – Nie sądzę. Poza tym trzeba dać szansę konkurencji – żartowała w rozmowie z nami Murawska. – A tak na serio. Jesteśmy przed sezonem letnim, a także o krok od awansu do ekstraklasy – to są w tym momencie priorytety. Dziś możemy powiedzieć, że udało się stworzyć lokalną relację, która przynosi konkretne efekty – tłumaczyła.
Tak firma ABJposter.pl jak i Wisła Płock, poszły krok dalej. Pomyśleli nie tylko o tych, którym smakują „energetyki” ale przygotowują też napój dla tych, którzy nie koniecznie potrzebują energii w puszce, a chcą jedynie uzupełnić płyny. Czyli dobry na lato dla każdego, a dla tych, którzy aktywnie lubią spędzać czas wręcz idealny przez cały rok. Skąd to wiemy?
Otóż, od kilku dni na Facebooku, krąży zdjęcie czarnej butelki na niebieskim tle. Zaciekawiło nas to bardzo, tak jak wiele osób, które starały się zgadnąć w komentarzach pod zdjęciem, cóż takiego kryje się za tajemniczą butelką. Okazuje się, że Krynica Vitamin SA doskonale wie co to będzie. – Będzie to izotonik, który przygotowujemy dla Wisły Płock. Prawdopodobnie na początek wejdzie na rynek w dwóch smakach. Jest to napój izotoniczy, również z wyższej półki. Zawiera w sobie witaminy z grupy B, czyli B3, B5, B6 i B7, a także witaminę E. Izotonik to napój zupełnie inny niż popularne energetyki. Jego rolą jest szybkie uzupełnienie płynów, które zostały wypłukane z organizmu na skutek dużego wysiłku fizycznego. Głównie kierowany jest do osób aktywnie uprawiających sport. Jednak każdy oczywiście może go pić – szczegółowo wyjaśnił nam przedstawiciel producenta.
Prawdopodobnie za kilka tygodni napój znajdziemy na sklepowych półkach w Płocku. – Czekamy jedynie na opracowanie graficzne etykietki – oznajmił nam Przemek Mazurkiewicz. Skąd w ogóle wziął się pomysł na nowy produkt Wisły Płock? Postanowiliśmy zapytać u źródła czyli w Wiśle Płock. – Od początku sprzedaży do końca marca „energetyka” sprzedaliśmy ponad 80 tysięcy puszek. Za kwiecień jeszcze nie wiem, bo robimy zestawienia na początku miesiąca. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy kupują nasz produkt – tłumaczył nam o Wisła Energy Drink, Tomasz Marzec wiceprezes rodzimego klubu. – Patrząc na to jakim zainteresowaniem cieszy się „energetyk”, stwierdziliśmy, że warto jeszcze coś zaoferować naszym fanom. I doszliśmy do wniosku, że kolejnym produktem, który będzie sygnowany marką Wisły Płock będzie właśnie izotonik o bardzo wysokiej jakości-podobnie jak „energetyk”. Na pewno nowy produkt będzie spełniał wszystkie wymogi napoju izotonicznego – podkreślał wiceprezes Wisły Płock.
A cena nowego napoju, który będzie tworzył parę z Wisła Energy Drink? O tej na razie wiele Tomasz Marzec powiedzieć nie chciał. – Na pewno będzie przystępna, a najważniejsze jest to aby wspierać Wisłę Płock. Dlatego też na opakowaniu napoju będzie widniał taki sam napis, jak na „energetyku” – „Pijesz- Wspierasz” – podsumował Tomasz Marzec.