– Przyczyny zgonu nastolatka będziemy dopiero znać po sekcji zwłok – informuje nas Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. – Na tym etapie wszystko bierzemy pod uwagę – strzykawka mogła zostać podrzucona. Najważniejsze jest ustalenie przyczyny zgonu – dodaje.
W miniony piątek, 7 kwietnia, około godziny 18 w jednym z płockich liceów ogólnokształcących znaleziono ciało 19-letniego maturzysty. Ciało chłopaka znajdowało się w szkolnej toalecie. Przy zwłokach leżała strzykawka.
– Sprawą zajmuje się prokuratura oraz płoccy funkcjonariusze. Ciało młodego mężczyzny zostało zabezpieczone w prosektorium. To, że obok leżała strzykawka, na razie nic nie oznacza – podkreśla Krzysztof Piasek.