Nie od dziś wiadomo, że wspólne hobby łączy ludzi. Jak się okazuje pasjonaci tradycyjnych aut rozmawiają ze sobą nie tylko na zlotach i nie zawsze o samochodach.
Mercedes W114 280 CE to jeden z zabytkowych samochodów, jakie będzie można zobaczyć już w najbliższy weekend na płockiej starówce. Jego właścicielem jest Pan Jarogniew z Poznania. Auto wyprodukowano w 1973 roku. Licznik jednak zdecydowanie sugeruje młodszy wiek samochodu. Jak powiedział Pan Jarogniew, gdy w 2011 roku kupował tego zabytkowego Mercedesa, licznik wskazywał zaledwie 170 tys. km. przebiegu. Poprzedni właściciel, jak stwierdził pasjonat z Poznania, musiał nim jeździć tylko od święta. To zabytkowe auto trafiło do Polski ze Szwajcarii w 2007 roku. Warto dodać, że obecny właściciel auta jest zaledwie drugim „opiekunem” tego wyjątkowego Mercedesa. Samochód po tym jak przyjechał do Polski został zarejestrowany dopiero przez Pana Jarogniewa w 2011 roku. Wszyscy, którzy udadzą się w najbliższy weekend na starówkę będą mogli na własne oczy przekonać się, że to zabytkowe auto zdecydowanie zasługuje na I miejsce jakie zajęło w konkursie elegancji w 2011 roku.
Pan Jarogniew czerpie ogromną przyjemność z tego, że wolny czas może poświęcać na swoją pasję jaką są zabytkowe Mercedesy. Co ważne, zainteresowania te podziela jego druga połówka, z którą bierze udział w zlotach. Przyznaje, że tradycyjne auta fascynowały go od bardzo dawna, ale wcześniej sytuacja finansowa nie pozwalała zbytnio na rozwijanie swojej pasji. Teraz jak mówi jest bardzo szczęśliwym człowiekiem, który dzięki swym zainteresowaniom poznał wspaniałych ludzi. Pan Jarogniew zdradził nam, że znajomi pasjonaci tradycyjnych Mercedesów już odliczają dni do soboty, w trakcie której będą mogli wspólnie spędzić czas. Pan Jarogniew w ciągu roku bierze udział w dziewięciu bądź dziesięciu tego typu imprezach. Z przyjaciółmi dzielącymi tę pasję rozmawia jednak dużo częściej. Mimo, że rozmowy telefoniczne według tego pasjonata z Poznania nie zastąpią spotkań, w trakcie których, jak przyznał czas strasznie szybko ucieka, to umożliwiają podtrzymanie znajomości, która przeradza się w przyjaźń. Jak zdradził Pan Jarogniew ze znajomymi ze zlotów można pogadać o wszystkim, nie tylko o autach. Ponadto bywało już tak, że pasjonaci Mercedesów wzajemnie sobie pomagali i to nie tylko przy zdobyciu części do ukochanych samochodów. Pan Jarogniew z zlocie „Mercedesem po Wiśle” weźmie udział pierwszy raz, ale słyszał już tyle dobrego na temat tej imprezy, że razem z pozostałymi nie może się doczekać.