Nie powiodła się ucieczka samochodem, to ruszył biegiem. Odpowie za kilka wykroczeń

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego sierpeckiej komendy w trakcie patrolu zauważyli kierującego fordem, jadącego bez włączonych świateł mijania. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

– W poniedziałek policjanci z sierpeckiej drogówki w miejscowości Bledzewo zwrócili uwagę na kierującego fordem, który jechał bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Jeden z nich wyciągnął tarczę do zatrzymywania pojazdów, na widok której mężczyzna siedzący za kierownicą forda, zaczął gwałtownie przyspieszać i uciekać. Policjanci poinformowali dyżurnego sierpeckiej komendy o pościgu, i pojechali za uciekającym fordem – relacjonuje sierż. Aleksandra Szarwińska z KPP w Sierpcu.

W trakcie pościgu mężczyzna próbował zjechać w pobliski las, a gdy zobaczył, że dalej nie przejedzie z uwagi na wycinkę drzew, porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Policjanci pobiegli za mężczyzną i już po kilkuset metrach schwytali i obezwładnili mężczyznę. Nietrzeźwym kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego, który kierował autem, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a stan techniczny jego pojazdu pozostawia wiele do życzenia.

Mężczyzna będzie odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, kierowanie bez wymaganych uprawnień i jazdę w stanie po spożyciu alkoholu.

Fot. Zdjęcie poglądowe – policja.gov.pl