Nie czas na nudę, czyli „Wakacje z Bankiem Żywności w Płocku” [FOTO]

Jak można spędzić wakacje w mieście, aby się nie nudzić? – Można iść do zoo, wykąpać się w Sobótce albo iść na basen – głośno o swoich pomysłach mówiły dzieci. – Ale można też iść do kina czy do teatru – wtórowały inne. Także pomysłów było sporo…

Potem już nie było tak łatwo, bo dzieciaki swoje pomysł miały narysować. Na wcześniej przygotowanych ogromnych kartkach miejsce znalazło się dla zwierząt z płockiego ogrodu zoologicznego, kąpieliska miejskiego czy Tumskiego Wzgórza. Warto wspomnieć, że zanim uczestnicy spotkania przenieśli swoje pomysły na papier, posłuchali legendy o tym skąd wzięła się nazwa naszego, pięknego grodu nad Wisłą.  – Tata i mama dzielnego Plotka byli dumni z syna, że uratował Przemko z rąk złego czarnoksiężnika. A ludność wioski nad rzeką na cześć swojego bohatera nazwała osadę Plockiem. Z wiekami Plock zmienił swoją nazwę na Płock – czytała zasłuchanym dzieciom, jedna z wolontariuszek.

Później podopieczni dwóch miejskich świetlic: Klubu Przyjaciela Dziecka oraz Nasz Domek odgadywali kalambury. W tym przypadku nie mogło zabraknąć zdrowej rywalizacji. Zatem liczyło się kto odgadnie więcej haseł – te były z różnych dziedzin: przedmioty, zwierzęta, miejsca. Ale dzieci radziły sobie świetnie. Wiele rzeczy odgadywały po narysowaniu jednego elementu jak w przypadku słońca czy hulajnogi. A na koniec wszyscy zostali ugoszczeni – jak na sławną, polską gościnność przystało – smacznym, ciepłym posiłkiem. Na dodatek dzieci pomagały go przygotować.

Wszystko to działo się od wczesnych godzin przedpołudniowych, aż po popołudnie we wtorek, 4 lipca, w siedzibie Banku Żywności w Płocku przy ulicy 3 Maja. – To jedno z wielu działań, które prowadzimy w naszych skromnych progach – żartowała wiceprezes organizacji Aldona Cybulska. – Kiedyś zapraszaliśmy pojedynczo wszystkie świetlice miejskie, ale wpadliśmy na pomysł, żeby zapraszać na takie wydarzenia przynajmniej dwie grupy, które na co dzień się nie widują. Efekty widać, dzieciaki się razem bawią, przygotowują posiłki, wprowadzamy także elementy zdrowej rywalizacji. Myślę, że to świetny sposób na integrację – dodawała.

Spotkanie dzieci z miejskich świetlic odbyło się pod hasłem „Wakacje z Bankiem Żywności w Płocku”.

Fot. Lena Rowicka.