Nafciarze ulegli Koronie Kielce. Wisła traci cenne punkty

Kibicom Nafciarzy znowu przyszło czekać na zwycięstwo. Niestety w meczu inaugurującym 3. kolejkę sezonu 2018/2019 w LOTTO Ekstraklasie Wisła Płock przegrała z Koroną Kielce 1:2 (0:0). Na listę strzelców podczas spotkania wpisali się Elia Soriano i Ivan Jukić w 53. i 90. minucie oraz Caló Oliveira w doliczonym czasie gry.

Początek spotkania zdecydowanie należał do wyrównanych. Obie strony w pierwszych minutach „badały” rywala, ale w 5. i 6. minucie po raz pierwszy pod bramkami zarówno Wisły jak i Korony zrobiło się nieco goręcej. Jeden z kielczan główkował jednak niecelnie, a po drugiej stronie boiska Matthias Hamrol w porę uprzedził wychodzącego na czystą pozycję Mateusza Szwocha. Z biegiem czasu klarownych sytuacji nie przybywało i dopiero w 19. minucie będący na 5. metrze Ivan Jukić uderzył głową nad poprzeczką. Chwilę później Nico Varela znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem z Kielc, lecz niestety był na spalonym.

W 24. i 26. minucie sprawy w swoje ręce chcieli wziąć środkowi pomocnicy obu ekip – konkretnie Mateusz Możdżeń i Damian Szymański, których strzały z dystansu okazały się jednak mocno niecelne. Istotny wpływ na przebieg pojedynku otwierającego zmagania w 3. serii gier LOTTO Ekstraklasy miała sytuacja z 34. minuty, gdy Giorgi Merebashvili został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką, przez co sytuacja drużyny Dariusza Dźwigały nieco się skomplikowała. Przed przerwą goście nadal próbowali zaskoczyć Thomas Dähne z dalszej odległości, ale zarówno Oliver Petrak jak i dwukrotnie Jakub Żubrowski nie znaleźli sposobu na niemieckiego bramkarza Wisły. Pomimo gry w osłabieniu Nafciarze nie zamierzali składać broni i gdyby w 44. minucie Varela zdołał dopaść do piłki po zagraniu ze środka pola to do pokonania miałby już tylko Hamrola, ale ostatecznie trochę naszemu skrzydłowemu zabrakło do szczęścia.

W 50. minucie Urugwajczyk ponownie wystąpił w roli głównej jednak tym razem w nie takiej jakby chciał. Sędzia Łukasz Szczech po trwającej trochę czasu wideoweryfikacji VAR podyktował rzut karny dla przyjezdnych za zagranie ręką Vareli w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się być Elia Soriano, który strzałem w prawy dolny róg wyprowadził Koronę na prowadzenie. Po osiągnięciu korzystnego rezultatu zespół Gino Lettieriego nie zamierzał spoczywać na laurach, choć brakowało konkretów.

Wiślacy również nie zamierzali poddawać się bez walki mieli kilka stałych fragmentów gry, a najmocniej Hamrolowi zagrozili w 79. minucie po akcji Dominika Furmana, gdy do doprowadzenia do wyrównania zabrakło naprawdę niewiele, ponieważ Ken Kallaste wybił futbolówkę z linii bramkowej! W końcówce mimo usilnych starań i wręcz oblężenia bramki Korony niebiesko-biało-niebieskim nie udało się trafić do siatki i potyczka na Stadionie im. Kazimierza Górskiego zakończyła wygraną kielczan, którzy w 90. minucie za sprawą Jukicia poprawili wynik na 2:0. Tuż przed ostatnim gwizdkiem honorowego gola strzelił jeszcze Caló Oliveira i mecz zakończył się rezultatem 1:2.

Z kolejnym przeciwnikiem Nafciarze zmierzą się już za tydzień, bowiem to w piątek 10 sierpnia o godzinie 20:30 przyjdzie nam rozegrać kolejny ligowy mecz. Tym razem w 4. kolejce LOTTO Ekstraklasy naszym wyjazdowym rywalem będzie Wisła Kraków. 

Wisła Płock – Korona Kielce 1:2 (0:0)

0:1 – Elia Soriano 53′
0:2 – Ivan Jukić 90′
1:2 – Caló Oliveira 90′

Wisła Płock: 30. Thomas Dähne – 20. Cezary Stefańczyk (87, 26. Igor Łasicki), 18. Alan Uryga, 14. Adam Dźwigała, 2. Marcin Warcholak – 8. Dominik Furman, 4. Damian Szymański – 7. Nico Varela (80, 11. Caló Oliveira), 9. Mateusz Szwoch (67, 16. Oskar Zawada), 10. Giorgi Merebashvili – 21. Ricardinho.

Korona Kielce: 25. Matthias Hamrol – 26. Bartosz Rymaniak, 4. Piotr Malarczyk, 23. Elhadji Pape Djibril Diaw, 21. Łukasz Kosakiewicz – 8. Mateusz Możdżeń (46, 24. Vato Arveladze, 85, 31. Zlatko Janjić), 14. Jakub Żubrowski – 11. Michael Gardawski (46, 19. Ken Kallaste), 13. Oliver Petrak, 10. Ivan Jukić – 89. Elia Soriano.

Żółte kartki: Merebashvili, Furman, Stefańczyk,j Uryga, Caló – Gardawski, Malarczyk, Kosakiewicz.
Czerwona kartka: Merebashvili – za drugą żółtą w 34. minucie.
Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).
Widzów: 4 126.

Źródło i fot: Wisła Płock.