Piłkarze ręczni Orlen Wisły wyruszyli do Niemiec na serię spotkań sparingowych. W czwartek zmierzą się z SC Magdeburg, natomiast od piątku zagrają w Energy Cup w Ilsenburgu. Tam ich rywalami będą TSV Hannover i Rhein-Neckar Lowen. Kolejny rywal będzie zależał od wyników nafciarzy.
W środę po porannym treningu do niemieckiego Magdeburga udali się prawie wszyscy zawodnicy. W autobusie zabrakło jedynie kontuzjowanego Pawła Paczkowskiego i Petara Nenadicia, który dostał kilka dni przerwy. Czemu? – Po urazie łydki z zeszłego sezonu Petar ma bliznę przy, której noga zaczęła go boleć – mówi II trener Orlen Wisły Krzysztof Kisiel. – W dodatku zebrał mu się tam jakiś płyn i woleliśmy dać mu trochę odpoczynku.
Czy brak Petara Nenadicia będzie bardzo widoczny najbliższych spotkań? – Na pewno tak, bo był on ustawiany na środku rozegrania – dodaje Kisiel. – Teraz to zdecydowanie pokrzyżuje nam plany, bo niby jest z nami Ivan Milas, ale ma on za sobą dopiero jeden trening w nowym zespole.
Jaki cel ma postawiony zespół na mecze sparingowe w Niemczech? – Nie jedziemy z celem wygrania turnieju, czy osiągnięcia konkretnych wyników – tłumaczy szkoleniowiec nafciarzy. – Na pewno każdy z zawodników chce podwyższać swoje umiejętności, a co za tym idzie piłkarze będą chcieli wygrywać mecze. Jednak zdajemy sobie sprawę, że zagramy z dużo silniejszymi zespołami od nas. Na pewno będziemy mieli dobry materiał do analizy.
Terminarz Orlen Wisły na najbliższe dni:
15 sierpnia (czwartek)
godz. 19.00 SC Magdeburg – Orlen Wisła (miejsce: Magdeburg),
17 sierpnia (piątek)
godz. 11.00 – Orlen Wisła – TSV Hannover (miejsce: Ilsenburg),
godz. 19.00 – Orlen Wisła – Rhein-Neckar Lowen (miejsce: Ilsenburg),
18 sierpnia (sobota)
godz. 11.00 – mecz o 5. miejsce (miejsce: Ilsenburg),
godz. 13.00 – mecz o 3. miejsce (miejsce: Ilsenburg),
godz. 15.00 – finał (miejsce: Ilsenburg).