W pierwszym meczu półfinałowym PGNiG Pucharu Polski piłkarzy ręcznych Orlen Wisła Płock pokonała MMTS Kwidzyn 32-23 i tym samym rewanż zaplanowany na 10 maja powinien być już czystą formalnością.
Od szybkiego objęcia dwubramkowego prowadzenia (2-0), do jego szybkiej utraty (2-3) i ponownego przejęcia kontroli nad meczem (6-5). Tak wyglądało 18. minut środowego spotkania. W kolejnej fazie Nafciarze podkręcili tempo i w 23. minucie zrobiło się 11-6, a w 27. było jeszcze 12-8. Końcówkę wicemistrzowie Polski już przespali przez co gospodarze dzięki trafieniu Adriana Nogowskiego tuż przed przerwą złapali kontakt (11-12).
To był jednak ostatni moment, w którym kwidzynianie byli blisko przyjezdnych. Szybko, bo już pięć minut po wznowieniu gry, płocczanie odskoczyli na pięć oczek (16-11), a duża była w tym zasługa Gilberto Duarte oraz Valentina Ghionei. Do 40. minuty zawodnicy Piotra Przybeckiego utrzymywali 4-5 bramek przewagi, a chwilę później Duarte rzucił na 20-14. W ostatniej fazie spotkania ta przewaga jeszcze się powiększyła i ostatecznie różnica pomiędzy obiema drużynami wyniosła 9 bramek (32-23). Taki wynik praktycznie rozstrzyga sprawę awansu do finału.
MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 23-32 (11-12)
MMTS Kwidzyn: Kiepulski, Szczecina 1 – Szpera 1, Szczepański, Nogowski 1, Seroka 9, Janikowski, Peret 2, Genda 3, Krieger, Klinger 2, Rosiak 1, Ossowski, Potoczny 3.
Orlen Wisła Płock: Corrales, Morawski, Wichary – Daszek 1, Ghionea 9, Mihić 2, Wiśniewski 2, Duarte 5, Ivić 5, Pusica, Racotea 1, Tarabochia 2, Toledo 1, Żytnikow, Maciej Gębala 1, Piechowski 1, Rocha 3.
Wykluczenia: Peret – Daszek, Żytnikow, Toledo, Pusica (x3).
Czerwona kartka: Pusica – 47. minuta (z gradacji kar).