Piłkarze ręczni Orlen Wisły pewnie pokonali francuską Dunkierkę HB 32:25 i tym samym praktycznie zapewnili sobie awans do najlepszej szesnastki drużyn w Europie.
Od początku było wiadomo, że to nie będzie łatwe spotkanie. I tak się stało. Lider ligi francuskiej, który pokonał w meczu Ligi Mistrzów, Vive Targi Kielce postawił ciężkie warunki i spotkanie do 45. minuty toczyło się bramka za bramkę. Dużą cegiełkę do końcowego triumfu nafciarzy dołożył bramkarz Marin Sego, który świetnie spisywał się między słupkami. Do przerwy płocczanie prowadzili 16:13.
W drugiej połowie Francuzi nieco opadli z sił, a Wisła tylko się rozpędzała. To w 48. minucie dało prowadzenie aż pięcioma golami (26:21). Wtedy było już wiadomo, że nic złego im się w tym meczu nie zdarzy. Nasi szczypiorniści spokojnie dowieźli wysoką przewagę i pokonali Dunkierkę 32:25. Dzięki temu mocno zbliżyli się do TOP16 Ligi Mistrzów i jeśli w piątek Vive Targi Kielce pokonają FC Porto, płocczanie będą już się tylko bić o to z jakiego miejsca awansują dalej.
Już w sobotę o godz. 16 kolejny mecz, w którym Wisła zmierzy się z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Orlen Wisła Płock – Dunkerque HB Grand Littoral 32:25 (16:13)
Płock: Sego, Wichary – Kwiatkowski, Zrnić 4, Wiśniewski 1, Nenadić 7 (3), Ghionea 1 (1), Jurkiewicz 4, Toromanović 3, Syprzak 2, Lijewski 6, Eklemović, Montoro, Nikcević 4
Dunkierka: Gerard, Annotel – Guillaume Joli 6, Lamon 5, Butto 4, Kornel Nagy 2, Afgour 2, Siakam 2, Soudry 2, Mokrani 2, Guillard, Touati, Causse, Nieto, Grocaut, Espen Hansen
Kary: Orlen Wisła – 12 min; Dunkierka – 10 min
Sędziowali: Slave Nikolov, Gjorgji Nachevski (obaj z Macedonii)