Drugi tegoroczny sparing, który zorganizowany został w drodze na obóz przygotowawczy do Władysławowa-Cetniewa, rozstrzygnięty został już w pierwszej połowie. „Nafciarze” w ciągu 45 minut wbili gospodarzom trzy bramki i tylko katastrofa mogłaby sprawić, żeby roztrwonili taką przewagę. Ostatecznie w drugiej połowie bydgoszczanom udało się odrobić jedną bramkę, a mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla podopiecznych Marcina Kaczmarka.
Sobotni mecz kontrolny Wisła rozpoczęła od objęcia prowadzenia już w 11. minucie, gdy skrzydłowy Arkadiusz Reca lobem pokonał Damiana Węglarza. Chwilę wcześniej mogło być jednak 1-0 dla Zawiszy, ale Jakub Smektała przegrał pojedynek z Sewerynem Kiełpinem.
Na 2-0 Nafciarze podwyższyli w 36. minucie za sprawą trafienia Damiana Piotrowskiego, który wykorzystał prostopadłe podanie Piotra Wlazło i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza rywali. Trzecią bramkę goście zdobyli z kolei tuż przed przerwą. Najlepiej w polu karnym zachował się Mikołaj Lebedyński, który przytomnie dobił uderzenie Piotrowskiego.
W tej części meczu wynik mógłby być jeszcze wyższy, jednak kolejnych szans dla płockiego zespołu nie wykorzystali między innymi Lebedyński i Wlazło. Zawiszanie w pierwszej połowie próbowali odpowiadać, ale za każdym razem na przeszkodzie stawał im pewne broniący Kiełpin.
Drugie 45 minut, to podobnie jak tydzień temu zmiana praktycznie całych jedenastek obydwu drużyn. Jest to zrozumiałe, ponieważ trenerzy zapewne chcą zobaczyć w akcji wszystkich swoich zawodników.
Dogodnych sytuacji tym razem było o wiele mniej, ale bydgoszczanom w końcu udało się zdobyć bramkę. Jej autorem okazał się być Łukasz Nawotczyński, który ładnym strzałem w 65. minucie dał gospodarzom iskierkę nadziei.
W kolejnych minutach zawodnicy z Bydgoszczy nie potrafili złapać kontaktu i ostatecznie, podobnie jak w meczu ligowym ulegli Nafciarzom 1-3 (0-3)
Ciekawostką jest, że w obu spotkaniach bramki dla płockiego zespołu zdobywali dokładnie Ci sami zawodnicy (Reca, Piotrowski, Lebedyński), choć tym razem zamienili się kolejnością.
Bramki z tego spotkania obejrzycie klikając tutaj.
Teraz przed płocczanami sześciodniowy obóz we Władysławowie-Cetniewie, po którym 30 stycznia o godzinie 12, Wiślacy rozegrają sparing z Dolcanem Ząbki.
Zawisza Bydgoszcz – Wisła Płock 1-3 (0-3)
Łukasz Nawotczyński 65 – Arkadiusz Reca 11, Damian Piotrowski 36, Mikołaj Lebedyński 44
Zawisza: 96. Damian Węglarz – 28. Sebastian Kamiński (46 Jay Jaskólski), 3. Jean-Yves M’voto (46 Piotr Stawarczyk), 32. Łukasz Nawotczyński, 2. Nenad Dedić – 13. Sylwester Patejuk (46 Blažo Igumanović), 9. Kamil Drygas (46 Maciej Kona), 11. Wasił Panajotow (46 Nikita), 10. Mica (46 Damian Michalik), 7. Jakub Smektała (46 Daniel Włosiński) – 20. Szymon Lewicki (46 Mateusz Baszak).
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin (46, 28. Bartosz Kaniecki) – 20. Cezary Stefańczyk (46, 95. Patryk Stępiński), 91. Damian Byrtek (46, 14. Marko Radić), 5. Bartłomiej Sielewski (66, 25. Przemysław Szymiński), 16. Fabian Hiszpański (70, 22. Paweł Łysiak) – 7. Damian Piotrowski (46, 10. Jakub Bąk), 21. Maksymilian Rogalski (66, 18. Piotr Wlazło), 18. Piotr Wlazło (46, 23. Piotr Mroziński), 41. Dimityr Ilijew (46, 89. Wojciech Łuczak), 9. Arkadiusz Reca (46, 8. Dawid Jabłoński) – 11. Mikołaj Lebedyński (46, 33. Lukáš Kubus).
Żółte kartki: Kamiński – Mroziński.
Źródło: Wisła Płock / 90minut.pl
Fot. Wisła Płock