To nie był udany mecz w wykonaniu Jutrzenki. Drużyna prowadzona przez trenerów Jarosława Stawickiego i Marka Przybyszewskiego zmuszona była uznać wyższość swoich rywalek z Kobierzyc.
Początek był wręcz wymarzony. Dwie bramki Martyny Kwasiborskiej oraz trafienia Katarzyny Homonickiej i Karoliny Mokrzkiej dały Jutrzence prowadzenie 4:0. Taki początek meczu zdawał się być zapowiedzią świetnego występu miejscowych. Niestety, później nie było już tak dobrze. Wprawdzie jeszcze w 17. minucie płocczanki mogły cieszyć się z prowadzenie 6:4, jednak chwilę później KPR wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końcowej syreny.
Kobierzyczanki zdobyły kolejno pięć bramek, nie tracąc w tym czasie żadnej, dzięki czemu uzyskały trzy oczka przewagi. Jutrzenka próbowała jeszcze walczyć. Dwa razy skracała dystans do jednego oczka, ale ostatnie słowo w pierwszej części gry należało do przyjezdnych, które schodząc na przerwę cieszyć się mogły z trzech goli przewagi.
Druga część spotkania upływała pod znakiem dominacji KPR-u, którego przewaga w pewnym momencie urosła nawet do siedmiu bramek. Miejscowym nie pomógł zryw, zakończony trzema bramkami z rzędu, bo rywalki natychmiast odpowiedziały tym samym. Niewiele zmienił fakt, że ostatnie słowo należało do płocczanek, które dwoma trafieniami zmniejszyły rozmiary swojej porażki.
Przegrana z KPR-em mocno komplikuje sytuację Jutrzenki, która musi mocno walczyć o utrzymanie się gronie pierwszoligowców. Niewykluczone, że kluczowe znaczenie dla podopiecznych trenerów Jarosława Stawickiego i Marka Przybyszewskiego będzie miała wygrana SMS-u Płock z AZS AWF Warszawa. Stołeczna ekipa również broni się przed spadkiem. Ma wprawdzie punkt więcej od Jutrzenki, ale rozegrała jeden mecz więcej.
MMKS Jutrzenka Płock – KPR Kobierzyce 21:26 (9:12)
Jutrzenka: Dobrowolska, Pietrzak – Waszkiewicz 1, Mokrzka 2, Salamandra, Kwasiborska 4, Homonicka 7, Stasiak 1, Jankowska, Krysiak 3, Rędzińska 3
KPR: Olejnik, Gadowska – Przydacz 2, Barczak, Skalska 3, Wojda, Tórz 2, Szumna, Drozdowska 1, Kaźmierska 4, Szymańska 3, Ruchczyńska 1, Linkowska 5, Daszkiewicz 5, Pękalska