To bieg, który wywołuje uśmiech na twarzach uczestników i tych, którzy podziwiają zwartą grupę biegnących Mikołajów. Podczas jego trwania nie było tzw. „spiny” czy morderczego wysiłku…
Biegnąc, rozdawali najpiękniejsze prezenty – uśmiech i radość. Mowa oczywiście o Biegu Mikołaja. W niedzielę, 10 grudnia, w naszym mieście odbyła się IV edycja wesołego biegu. Biegli święci Mikołaje w różnych wersjach, śnieżynki, bałwanki czy reniferki. W strojach dominował kolor czerwony – jak na świętego Mikołaja przystało – przesłanie świąteczne to i stroje przeurocze. Ale żeby nie było zbyt łatwo, do pokonania mieli aż 10 kilometrów. Nie stanowiło to jednak żadnego problemu. Każdy z uczestników świetnie się bawił. Na końcu biegu na twarzach nie było widać zmęczenia czy zniechęcenia, wręcz odwrotnie w grupie panowała radość i świąteczny nastrój.
Sama impreza jest już atrakcją, ale organizatorzy, czyli fundacja Rykowisko, urozmaiciła uczestnikom trasę konkursami. Warto nadmienić, że wpisowe za bieg fundacja w całości przekazuje na cele charytatywne.
Fot. DR.