Najlepszy – wraz z Arkadiuszem Recą – strzelec Wisły Płock w sezonie 2015/2016 – Mikołaj Lebedyński, o rok przedłużył wygasający 30 czerwca 2016 roku kontrakt z klubem. Dołączył tym samym do Dimitara Ilieva, Piotra Wlazło i Dominika Kuna, którzy wcześniej również podpisali nowe umowy.
Mikołaj Lebedyński karierę zaczynał w Arkonii Szczecin, z której szybko przeniósł się do innego klubu z rodzinnego miasta – Pogoni. W drużynie Portowców spędził zdecydowanie najwięcej czasu, aby w końcu – w sezonie 2011/2012 – na dwa lata zostać zawodnikiem Rody Kerkrade. W czasie pobytu w Holandii Lebedyński zagrał w 32 spotkaniach, w których strzelił 4 bramki.
Po opuszczeniu holenderskiej Eredivisie zaliczył jeszcze dwa krótkie epizody. Jesienią 2013 roku zagrał 8 spotkań i zaliczył jedno trafienie dla BK Häcken ze Szwecji, a wiosną 2014 roku 5 razy (166 minut) pojawiał się na ekstraklasowych boiskach grając już dla Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Wreszcie pod koniec października 2014 roku – blisko 26-letni – napastnik trafił do Płocka. Od tamtej pory Lebedyński wystąpił łącznie w 47 meczach Wisły i zdobył w nich 16 bramek. W obecnym sezonie jego bilans zatrzymał się jak na razie na 31 występach i 13 golach.
Źródło: Wisła Płock
Fot. Dziennik Płocki