O godz. 12:30 do dyżurnego Straży Miejskiej zadzwonił mężczyzna, informując, że w Płocku przy ul. Parowej prawdopodobnie w worku leży martwy pies – informuje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy SM w Płocku.
– Dyżurny wysłał na miejsce patrol. Strażnicy miejscy potwierdzili zgłoszenie. Pies nie miał chipa. Funkcjonariusze powiadomili o całej sprawie policję – podkreśla.
– Prowadzimy oględziny miejsca i zwłok zwierzęcia. Będziemy ustalać również właściciela psa oraz okoliczności jego śmierci – tłumaczy nam Marta Lewandowska z KMP w Płocku. Dodaje, że w kodeksie karnym kary za tego rodzaju przestępstwo są bardzo wysokie. – Może być to grzywna od 1 tys. zł do 100 tys. zł, przewidziano też kary znacznie surowsze i są to kary więzienia. Sprawcę tak okrutnego czynu sąd może skazać nawet na 5 lat pozbawiania wolności.
Fot. poglądowe: www.sm.swidnica.pl