Władze powiatu płockiego wystosowały pismo do ministra środowiska i prezesa Orlenu. Powód? Oczywiście zanieczyszczenie powietrza i konsekwencje tego stanu dla zdrowia mieszkańców. Temat wywołał podczas styczniowej sesji Rady Powiatu w Płocku jej przewodniczący – Lech Dąbrowski. Zarząd Powiatu podjął decyzję o zaapelowaniu do wyższych organów.
Zanieczyszczenie środowiska naturalnego było najdłużej omawianą kwestią podczas XXXI sesji Rady Powiatu w Płocku. Do dyskusji skłoniła radnych m.in. interpelacja przewodniczącego Rady Powiatu w Płocku Lecha Dąbrowskiego. Zwrócił się on do Zarządu Powiatu o zajęcie się problemem emisji zanieczyszczeń do powietrza, do czego przyczynia się PKN Orlen. Przewodniczący tłumaczył, że sąsiedztwo rafinerii zawsze miało wpływ na zanieczyszczenie powietrza w naszym regionie, ale w ciągu kilku ostatnich miesięcy dolegliwości mieszkańców znacznie się nasiliły.
W podobnym tonie wypowiadali się także radni Bogdan Banaszczak i Tomasz Duda, którzy również podkreślali, że zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców są sprawą priorytetową dla samorządowców Powiatu Płockiego.
Przewodniczący poprosił w interpelacji Zarząd o wystąpienie do ministerstwa środowiska. Starosta płocki Mariusz Bieniek oznajmił, że na najbliższym posiedzeniu Zarząd zajmie się tą sprawą. Decyzja mogła być tylko jedna – pozytywna. Stosowne pismo zostało skierowane nie tylko do ministra środowiska, ale także do prezesa Orlenu.
W tym pierwszym Zarząd Powiatu w Płocku „zwraca się do Pana Ministra z prośbą i apelem o zainteresowanie się problematyką dotyczącą emisji zanieczyszczeń do powietrza powodowanej przez największy zakład przemysłowy w Polsce, tj. Grupę PKN ORLEN S.A. w Płocku”. Dalej są informacje, o których mówił podczas sesji Przewodniczący: że w ostatnich miesiącach znacznie nasiliły się dolegliwości mieszkańców, że na terenie powiatu płockiego nie jest zlokalizowana żadna stacja pomiarowa, a w ludziach narasta niepokój. W związku z tym Zarząd Powiatu poprosił ministra o podjęcie skutecznych działań mających na celu:
-
Zdiagnozowanie problemu, określenie terenu objętego zanieczyszczeniem oraz rozwiązanie problemów związanych z emisją zanieczyszczeń do powietrza powodowaną przez koncern paliwowo – energetyczny PKN Orlen.
-
Rozważenie możliwości zmian w obowiązujących przepisach prawnych dotyczących aktualnych norm stężeń zanieczyszczeń w powietrzu oraz ewentualnego rozszerzenia wykazu substancji w powietrzu objętych normami.
-
Rozważenie możliwości zainstalowania urządzenia mierzącego zanieczyszczenie powietrza na terenie Powiatu Płockiego (gminy Stara Biała, Brudzeń Duży).
W drugim piśmie, skierowanym do prezesa Orlenu, starosta płocki Mariusz Bieniek, który jest jednocześnie przewodniczącym Zarządu Powiatu, apeluje o „sfinansowanie choćby jednego urządzenia mierzącego zanieczyszczenie powietrza na terenie Powiatu Płockiego”. Starosta przypomina również, że dwa lata temu, podczas sesji rady powiatu, przedstawiciel koncernu zapewniał, że zakład produkcyjny nie stwarza zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.
„Obecnie poczucie bezpieczeństwa i zaufanie legły w gruzach. Mieszkańcy czują się oszukani, są rozgoryczeni, boją się o własne rodziny i o przyszłość. Oczekują pilnych i zdecydowanych działań ze strony Zakładu zapewniających im pełne bezpieczeństwo ekologiczne. Oczekują także bieżącego monitorowania jakości powietrza na terenie powiatu” – napisał starosta płocki. I raz jeszcze prosi o sfinansowanie choćby jednego urządzenia do pomiaru zanieczyszczeń dla potrzeb naszych gmin.
Zarząd Powiatu wystosował także pisma do ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. W tym pierwszym, mając na uwadze bezpieczeństwo powodziowe, postuluje o zabezpieczenie środków finansowych i podjęcie prac mających na celu udrożnienie Wisły na ternie Powiatu Płockiego w 2018 roku. W drugim piśmie wnioskuje o „spowodowanie sprawnego przygotowania struktur organizacyjnych Wód Polskich i niezwłoczne podjęcie przez ich pracowników ustawowych działań”.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Płocku.