Miasto otrzymało duże dofinasowanie do zakupu 18 autobusów wodorowych. Kiedy możemy spodziewać się pierwszych pojazdów kursujących płockimi ulicami?
Całe przedsięwzięcie kosztować będzie blisko 75 mln zł, przy czym ratusz starał się o dofinansowanie w wysokości 61 mln zł.
– Nasz wniosek o dofinansowanie w takiej kwocie (100 procent kosztów kwalifikowanych) z Unii Europejskiej na kupno 18 autobusów napędzanych wodorem jest zaakceptowany – ogłosił w mediach społecznościowych Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.
Kolejne kroki to podpisanie umowy na dotację, ogłoszenie przetargu na zakup pojazdów (planowane w listopadzie) i podpisanie umowy na dostawę autobusów (być może już w lutym 2025 r.).
– Szacujemy, że za jeden pojazd zapłacimy około 4,1 mln zł. Planujemy, że zeroemisyjne autobusy pojawią się na ulicach Płocka w połowie 2026 roku – dodał prezydent.
Pojazdy, które miasto zamierza zamówić nie będą się różnić wyglądem i wyposażeniem kabiny pasażerskiej od tych, które już jeżdżą po płockich ulicach. Autobusy wodorowe będzie można jednak zidentyfikować. Planują fragmenty karoserii okleić „bąbelkami” – optyczną aluzją do wodoru.
Różnice będą natomiast w wyposażeniu pojazdów. Znajdzie się w nich „Asystent pasa ruchu”, który pilnuje, by kierowca utrzymywał odpowiedni kierunek jazdy. Chcą też, aby wyposażone zostały w system gaszenia pożaru (w autobusach, z których dziś korzystamy, mamy systemy alarmowania kierowcy o pojawieniu się ognia).
Warto przypomnieć, że o zeroemisyjnych autobusach mówimy od 2020 roku, kiedy to podpisaliśmy list intencyjny z Orlenem w sprawie współpracy przy rozwoju transportu publicznego zasilanego wodorem. Rok później Komunikacja Miejska uczestniczyła w powołaniu Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Deklarację jej utworzenia podpisały firmy z branży paliwowej, energetycznej, motoryzacyjne, firmy transportowe oraz instytucje badawcze i naukowe, które razem pracują nad rozwojem oraz wdrażaniem nowych technologii wodorowych.
Pod koniec 2023 i w 2024 roku Komunikacja Miejska testowała na ulicach Płocka cztery autobusy wodorowe. Dla pasażerów były dostępne bezpłatnie. Można było przekonać się, że eksploatacja pojazdu nie różni się od korzystania z pojazdu o klasycznym napędzie.
Nie jesteśmy jedynym miastem, które stawia na transport publiczny napędzany wodorem. Takie pojazdy jeżdżą już po ulicach m.in. Poznania, Konina, Gdańska czy Lublina.
Fot. UMP