Tomasz Majewski wygrał pierwszy Orlen Cup rozgrywany na Starym Rynku. Polski kulomiot zakończył zawody z wynikiem 20,70m, choć gdyby nie ostatni spalony rzut byłoby jeszcze lepiej. Pokonał drugiego w konkurencji Kanadyjczyka Dylana Armstronga o 3 centymetry.
– W końcu moja forma wygląda coraz lepiej, więc mam nadzieję, że teraz wszystko już będzie szło w dobrym kierunku – mówi dwukrotny mistrz Olimpijski Tomasz Majewski. – Jestem zadowolony z występu w Płocku. Co prawda mogło być trochę lepiej, ale przede wszystkim cieszę się, że moje pchanie wygląda w miarę normalnie. Szkoda tego ostatniego rzutu, bo utrzymałem go w kole, ale spaliłem na progu. Są następne zawody i może będzie lepiej. Jeśli w przyszłym roku będzie również Orlen Cup to super. To naprawdę świetna impreza, zapraszam wszystkich, bo zabawa jest fantastyczna i mam nadzieję, że z kolejnymi latami będzie jeszcze lepiej.