Może sprawiała to wspaniała, słoneczna pogoda, a może płocczanie chcieli poczuć już klimat świąt Bożego Narodzenia. A pewnie i jedno, i drugie sprawiało, że na Rynku Starego miasta były dziś, 5 grudnia tłumy.
Tak rozpoczęła się w naszym mieście trzecia edycja Jarmarku bożonarodzeniowego. Już od godzin przedpołudniowym na starówce robiło się coraz ciaśniej i gwarniej. Do niektórych stoisk ustawiały się wręcz kolejki. Jedni kupowali, inni chodzili między wystawcami i oglądali.
– Ach czego tu nie ma. A te ozdoby choinkowe, jakie piękne. Najchętniej kupiłabym tu wszystko – śmiała się w rozmowie z nami pani Teresa. – Póki co kupiłem żonie wisiorek ze srebra na prezent gwiazdkowy, ale pewnie dam jej go wcześniej – tłumaczył nam z kolei młody mężczyzna. – Przyszliśmy z dziećmi niby na spacer, ale nie dało się przejść obojętnie obok tych mikołajków, kupiliśmy – stwierdziła zadowolona płocczanka.
Faktycznie na stoiskach jest chyba wszystko, czego potrzebuje Polak na święta. Od ozdób choinkowych, poprzez szopki bożonarodzeniowe, płyty z kolędami aż po pięknie zdobione piernikowe słodkości, wina z najwyższej półki czy pyszne wiejskie wędliny, sery i chleb.
A najpiękniejsze było to, że płocczanie uśmiechali się do siebie…magię świąt czuło się w powietrzu. Aby umilić świąteczne zakupy, nie mogło się obyć bez akcentu muzycznego. Tym razem zagrał zespół The Acoustic Whisper. Kto nie przyszedł dziś na płocką starówkę może zrobić to jutro. Bo na niedzielę 6 grudnia, jeszcze więcej niespodzianek szykują organizatorzy jarmarku. Oprócz zakupów, będzie można podziwiać występy zespołów z płockiego MDK, rozbłyśnie także świąteczna iluminacja.