W sobotnie popołudnie na Starym Rynku w Płocku połączył się świat klasycznych mercedesów z nowoczesnością. Oprócz zabytkowych aut zaprezentowano też te najnowocześniejsze – oznaczone baterią elektryczną. Dla fanów motoryzacji była to prawdziwa gratka. Wśród odwiedzających imprezę większe zainteresowanie budziły jednak samochody, które liznął język czasu, czyli te z historią, a tym samym… z duszą.
– Jeśli Mercedesem po Wiśle to tylko w Płocku. I rzeczywiście tylko tu można spotkać te niesamowite motoryzacyjne cuda i ich magicznych właścicieli, zakochanych w swoich pojazdach – mówił prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski, podczas oficjalnego otwarcia imprezy w sobotnie popołudnie na płockiej starówce.
Mowa oczywiście o imprezie Mercedesem po Wiśle Classic Day, która po pandemicznej przerwie powróciła do Płocka. Już po raz 17. załogi klasycznych mercedesów zjechały do naszego miasta z całej Polski. Organizatorem i jednocześnie komandorem zlotu jest płocczanin Maciej Kulas.
Na Starym Rynku można było oglądać ponad 80 mercedesów z różnych lat ich produkcji. Modele z 1937 roku przyciągały prawdziwe tłumy. A aparaty fotograficzne po prostu się „grzały”. – To jest dopiero historia, one mają… duszę i to „coś” – mówił starszy mężczyzna, który wraz z żoną podziwiali mercedesy z czasów sprzed II wojny światowej. – Jakie zadbane, aż trudno uwierzyć, że one wczoraj nie zjechały z linii produkcyjnej – uśmiechał się.
– Do Płocka przyjeżdżamy od 2016 roku. Jesteśmy z Gdańska – mówił nam przedstawiciel jednej z załóg, biorących udział w zlocie. – Panuje tu zawsze świetna atmosfera. No i co najważniejsze, pogodę chyba komandor zlotu gdzieś załatwia, bo ta jest piękna roku do roku – żartował. – Każdy nasz przyjazd do Płocka na zlot, to nowa sukienka kupiona w butiku na ulicy Tumskiej – wtórowała mu żona. – Dla nas taki wyjazd do przygoda, za każdym razem jest coś innego, inne atrakcje przygotowane dla uczestników – podkreśliła.
Warto dodać, że Mercedesem po Wiśle Classic Day dla uczestników rozpoczął się już w piątek. Ci, którzy dojechali wzięli udział w rejsie wycieczkowym statkiem „Marianna”. W sobotę zaprezentowali swoje auta na Starym Rynku szerszej publiczności. Był też panel dyskusyjny o autach elektrycznych. No i wspólne zdjęcie. Wieczorem załogi miały możliwość poznać się lepiej podczas zabawy tanecznej, która odbyła się w Kawallo. W niedzielę mercedesy biorące udział w zlocie przejechały wspólnie ulicami miasta, aby zakończyć zlot przy siedzibie Mercedes Benz Auto Forum 2.
Fot. Dziennik Płocki oraz UMP.