Lodołamacze pracują na Wiśle w Płocku. Są „odpowiedzią” na prośbę prezydenta miasta

Dziś od rana na Wiśle w Płocku pracują dwa lodołamacze. Są one odpowiedzią na prośbę prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego, którą 30 grudnia 2021 roku skierował do Mirosława Kurza, dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie. Maszyny mają za zadanie uwolnić wody napływające z okolic Kępy Polskiej.

– Cieszę się, że moje apele trafiły do władz Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie i dziś w Płocku pojawiły się dwa lodołamacze – skomentował akcję lodołamania prezydent Płocka w poście w mediach społecznościowych. W piśmie wysłanym tuż przed nowym rokiem Andrzej Nowakowski prosił o podjęcie akcji lodołamania.

– Na całej szerokości rzeki utrzymywała się zwarta pokrywa lodowa, na którą wpływać mogą masy wody uwolnione z rejonu Kępy Polskiej w wyniku odwilży. Pozwoli to uwolnić rzekę w naszym rejonie z pokrywy lodowej przy aktualnie sprzyjających warunkach pogodowych, a przed zapowiadaną na 5 stycznia kolejną fala mrozów – uzasadnia użycie lodołamaczy prezydent Płocka.

Od rana w okolicach starego mostu w Płocku pracują Orkan i Sokół. – Dzięki temu możemy w Płocku czuć się bezpieczniej – zaznacza Nowakowski.

Fot. UMP.