Koszykarki płockiego MON-POLu w najbliższy weekend rozpoczynają rundę rewanżową w pierwszym etapie rozgrywek I Ligi. Po przegranej nad VBW GTK Gdynia koszykarki płocczanki znów zagrają z drużyną z Pomorza. Tym razem zmierzą się w Gdańsku z tamtejszym AZS UG i mają realne szanse na przełamanie czarnej serii.
Drużyna z Gdańska nie wygrała w tym sezonie jeszcze żadnego spotkania. Patrząc na statystyki, można by pomyśleć, że podopieczne Ireneusza Jasińskiego i Michała Mrówczyńskiego czeka łatwy i przyjemny mecz. Jednak AZS UG, podobnie jak ostatni rywal z Gdyni, jest nieobliczalnym zespołem. Gdańszczanki to doświadczony zespół grający często strefą w obroni i wyprowadzający szybkie kontry. Szczególnie groźne w pierwszej części sezon są Aleksandra Lampart, Marta Cieślicka oraz Karolina Formella i na nie trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę. W ekipie z Pomorza występuje również Martyna Stypik, która wywodzi się z Płocka i przez 8 lat trenowała i rozgrywała mecze ligowe najpierw w MUKS 21 Płock, a potem w płockim MON-POLu.
Oba zespoły nie mogą uznać pierwszej części sezony za udany. Gospodynie sobotniego meczu mają na koncie 8 porażek i zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy A. Płocczanki zaś wygrały jak do tej pory 2 spotkania i z dorobkiem 10 punktów plasują się na 7 pozycji.
W pierwszym meczu obu zespołów lepszy okazał się MON-POL wygrywając 56:51. Liczymy na to, że płocczanki wywiozą z Gdańska upragnione 2 punkty i przerwą czarną serię 6 porażek z rzędu.
Mecz AZS Uniwersytet Gdański – MON-POL Płock odbędzie się w najbliższą sobotę 30 listopada. Początek o godz. 13.