Podświetlone nastrojowym światłem rzeźby z lodu robiły furorę – aparaty fotograficzne co chwila rozbłyskały światłem fleszy. Internet obiegły zdjęcia ze świetlnymi figurami, które od sobotniego wieczoru święcą na placu Narutowicza oraz Wzgórzu Tumskim.
Główną bohaterką wczorajszego wieczoru była królowa śniegu i jej świat, który do 7 stycznia będzie można zwiedzać, oglądać, robić zdjęcia. Mowa oczywiście o instalacji świetlnej, która powstała z okazji świąt Bożego Narodzenia. Ufundował ją rodzimy koncern w ramach akcji „Orlen dla Płocka”. Iluminacja zapłonęła pełnym blaskiem w sobotni wieczór. Towarzyszyło jej mnóstwo atrakcji, które przyciągnęły tłumy płocczan. Było ozdabianie bombek, święty Mikołaj, a śnieżynki częstowały słodkościami. Na scenie trwały występy, a z głośników płynęły świąteczne piosenki i melodie.
Instalacja uruchamiana będzie codziennie po zmroku. Świetlne figury przeniosą spacerujących do bajowego, zamarzniętego świata, który dawno temu wymyślił, opisał i przelał na papier Hans Christian Andersen. „Królowa Śniegu” doczekała się kilku wersji filmowych, a w Płocku powstała na jej cześć instalacja złożona z tysięcy światełek.
Fot. DR.