Konfitura z borówki amerykańskiej z lawendą, miód pitny Trójniak Urzecki, pasztet z gęsi, chleb orzechowy, ciasto drożdżowe z kruszonką, polędwiczka królewska dojrzewająca czy wino chabrowe – to zaledwie kilka regionalnych produktów, które „walczyły” o Laur Marszałka.
W tym roku zgłoszonych było 106 produktów. Serca i… żołądki członków kapituły podbiło aż 28 smakołyków. Postanowiono również 17 wyróżnień.
– Ten konkurs pokazuje, jak bogatą tradycję kulinarną ma Mazowsze – mówi marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. – Co roku mazowieccy producenci zaskakują mnie nie tylko wysoką jakością zgłaszanych produktów, ale także wytrwałością w poszukiwaniu tradycyjnych receptur. Sama nagroda to nie tylko wyróżnienie dla producenta, ale też pewnego rodzaju gwarancja dla konsumenta, że nagrodzony produkt jest wysokiej jakości – podkreśla.
– Jak co roku zgłosiło się wielu producentów, którzy chcieli pochwalić się swoimi wyjątkowymi produktami. Są to potrawy charakterystyczne dla danego regionu, które są nie tylko smaczne i zdrowe, ale także przygotowane w sposób tradycyjny i ekologiczny – mówi o swoich spostrzeżeniach członek zarządu województwa Janina Ewa Orzełowska
O Laur Marszałka ubiegali się przedsiębiorcy i producenci indywidualni, którzy rywalizowali w ośmiu kategoriach: wyroby piekarnicze, cukiernicze, przetwory mięsne (produkty pochodzenia zwierzęcego), ryby i przetwory rybne, przetwory owocowe i warzywne (produkty pochodzenia roślinnego), produkty mleczarskie, miody, napoje. Każdy uczestnik mógł zaprezentować tylko jeden produkt.
Była to 14. edycja konkursu.
Fot. UMWM.