Piłkarze ręczni Wisły pokonali w drugim meczu w Kwidzynie drużynę SPR Wybrzeże Gdańsk 37:25 (20:10).
– Zawodnicy realizują nasze założenia, czyli żeby grać szybką piłkę – mówi II trener Orlen Wisły Krzysztof Kisiel. – Również to żeby z meczu na mecz popełniać coraz mniej błędów. Jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to okres przygotowawczy i mecze z pierwszoligowymi zespołami. Dużo rotujemy składem, staramy się grać w różnych ustawieniach. Patrzymy na grę poszczególnych zawodników i będziemy chcieli poprawiać ich błędy.
Z dobrej strony zaprezentowali się również wszyscy młodzi zawodnicy. – Tak powinno być. Dużo lepsze spotkanie zagrał już Mateusz Góralski – dodaje Kisiel. – Młodzi zawodnicy powinni po słabszych uczyć się na błędach i wyciągać wnioski. Bardzo ładne bramki rzucił Mateusz Piechowski, ale poczekajmy z ocenami. To dopiero pierwszy dzień zmagań, a w sobotę zagramy z zespołami z Superligi.
Trzeba również przyznać, ze 37 bramek zdobytych w 50. minut to dobry wynik. – Dlatego, że gramy dziesięć minut krócej niż normalnie, każdy z zawodników stara się dać z siebie wszystko. Muszę również powiedzieć, że chęć pokazania się każdego z zawodników z jak najlepszej strony jest naprawdę bardzo wielka. To zasługa Manolo Cadenasa, którego wpływ na piłkarzy jest bardzo duży.
W sobotę płocczanie zmierzą się z Gaz-System Pogonią Szczecin (godz. 13) i MMTS-em Kwidzyn (godz. 16:30). Z obydwu spotkań Dziennik Płocki przeprowadzi relację live. Zapraszamy.
Orlen Wisła Płock – SPR Wybrzeże Gdańsk 37:25 (20:10)
Orlen Wisła: Sego, Morawski, Wichary – Góralski 6, Ghionea 5, Nikcević 4, Jurkiewicz 3, Toromanović 3, Lijewski 3, Wiśniewski 2, Nenadić 2, Piechowski 2, Kwiatkowski 1, Kavas 1, Eklemović 1