Pomimo mnóstwa apeli i próśb policji, znowu doszło do zuchwałego oszustwa. – Wczoraj 85-latka, mieszkanka Płocka, padła ofiarą oszustów. Seniorka po telefonicznej rozmowie z mężczyzną podającym się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji, wyrzuciła przez balkon torbę z zawartością kilkudziesięciu tysięcy złotych – informuje Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
– Gotówkę z trawnika zabrała kobieta, która rzekomo miała brać udział w policyjnej akcji – dodaje policjantka. – Jeszcze raz przypominamy, że policja nigdy nie informuje o prowadzonych akcjach uderzających w przestępczy proceder – podkreśla. – Policjant czy inny funkcjonariusz publiczny, nigdy nie zażąda wydania gotówki lub innych kosztowności, w celu ich zabezpieczenia.
Metoda działania sprawców była taka sama jak w poprzednich przypadkach oszustw dokonywanych na seniorach. – Na telefon stacjonarny płocczanki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. W rozmowie z seniorką przekazał, że prowadzona jest policyjna akcja w celu zatrzymania oszustów a dotychczasowe ustalenia wskazują, że właśnie ona ma paść ich ofiarą. Polecił, aby natychmiast położyła mokre ręczniki pod drzwi wejściowe do mieszkania, bo przestępcy mogą zatruć ją gazem. Seniorka postąpiła zgodnie z przekazanymi wskazówkami – relacjonuje Lewandowska.
– Rzekomy policjant rozpytywał seniorkę o zgromadzone oszczędności. Kobieta przyznała rozmówcy, że ma w domu pieniądze. W odpowiedzi na tę informację oszust polecił, aby seniorka spakowała swoje oszczędności do foliowej torby i wyrzuciła je przez balkon, a tam odbierze je i zabezpieczy policjantka. Lewandowska dodaje, że 85-latka nabierała w trakcie rozmowy podejrzeń, co do wiarygodności rozmówcy i prowadzonej akcji, jednak „policjant” wywierał na nią presję, krzycząc, aby postępowała zgodnie z jego poleceniami.
Przerażona seniorka wyrzuciła przez balkon torbę z kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych. Gotówkę szybko podniosła z trawnika i zabrała ze sobą kobieta ubrana w jasny płaszcz. Kiedy płocczanka zorientowała się, że mogli to być oszuści, poinformowała policję.
Lewandowska apeluje do bliskich osób starszych: – zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów, powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.
Fot. Dominik Wąsik (zdjęcie ilustracyjne)