Kierowco patrz na znaki!

Jak się okazuje wielu kierowców mylnie uznało, że skoro na Starym Mieście nie została uruchomiona strefa płatnego parkowania, to nowa organizacja ruchu nie obowiązuje. Efekt? Posypały się mandaty. Tylko w sierpniu przepisy ruchu drogowego na płockiej starówce złamało aż 203 kierowców.

Wprowadzenie nowej organizacji ruchu w rejonie Starego Miasta było związane z przygotowaniem strefy płatnego parkowania. Jak już pisaliśmy, wprowadzenie SPP zostało odłożone w czasie, co nie oznacza jednak, że nowa organizacja ruchu nie obowiązuje. Przypomnijmy, powstały skrzyżowania dróg równorzędnych, pojawiły się strefy zamieszkania, w niektórych miejscach wprowadzono ruch jednokierunkowy, a przede wszystkim dokładnie wytyczono miejsca parkingowe. Tak zwana „wolna amerykanka” w tym temacie się skończyła, z czym chyba nie wszyscy kierowcy chcą się pogodzić.

Jak informuje Hubert Woźniak z zespołu prasowego urzędu miasta, początkowo Straż Miejska pouczała kierowców. Funkcjonariusze SM postąpili tak w przypadku 34 kierujących, ale już 55 kolejnych osób ukaranych zostało mandatami. Do sądu na ten moment został skierowany jeden wniosek, a 113 spraw jest w trakcie wyjaśniania.

– Osoby, które popełniły wykroczenia w rejonie Starego Miasta tłumaczą, że skoro nie ma parkomatów, to ich zdaniem nie obowiązuje nowe oznakowanie – mówi Hubert Woźniak. – Z obserwacji SM wynika również, że wiele osób wie, iż obowiązuje nowe oznakowanie, a mimo to parkuje lub jeździ według starych zasad. Przykładem jest ul. Zduńska, gdzie wielu kierowców porusza się pod prąd, bo „po prostu nie chce im się objeżdżać ulicy” – dodaje.

Sześć grzechów głównych

W związku z tak dużą liczbą interwencji urząd miasta przygotował listę sześciu „grzechów głównych”, popełnianych przez kierowców na płockiej starówce. Warto im się dokładnie przyjrzeć, by w przyszłości uniknąć płacenia mandatu.

Pierwszy – parkowanie w miejscu niewyznaczonym

Przygotowana strefa płatnego parkowania została objęta znakiem „strefa ograniczonego parkowania” lub „strefa zamieszkania” . Po minięciu tych znaków możemy zostawić pojazd w miejscu wyłącznie do tego wytyczonym oznakowaniem pionowym i poziomym. Nie możemy pozostawić pojazdu poza białymi liniami, wytyczającymi parking.

Drugi – jazda pod prąd

Ulice Synagogalna, Zduńska, fragment Bielskiej stały się jednokierunkowe. Wciąż są kierowcy, którzy ignorują tę organizację ruchu.

Trzeci – wymuszanie pierwszeństwa na pieszych

Powtórzmy: starówka „otoczona” została znakami „strefa zamieszkania”, które oznaczają również, że pieszy może poruszać się po jezdni swobodnie (jak np. po ul. Grodzkiej) i zawsze ma pierwszeństwo.

Czwarty – wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach równorzędnych

Kilka skrzyżowań na Starym Mieście (np. ul. Małachowskiego z Teatralną) stało się skrzyżowaniami równorzędnymi. A więc to pojazd po prawej ręce ma pierwszeństwo przejazdu.

Piąty – jazda z dużą prędkością

Znaki „strefa zamieszkania” oznaczają również, że maksymalna dozwolona prędkość wynosi 20 km na godzinę. Nie trzeba sprawdzać fotoradarem wielu pojazdów, by wiedzieć, że poruszają się one ze znacznie większą szybkością.

Szósty – parkowanie aut na miejscach dla jednośladów

Strefa ograniczonego parkowania pozwoliła wytyczyć miejsca do parkowania także dla jednośladów. Ponieważ zaparkowanie np. motocykla w strefie płatnego parkowania jest darmowe pod warunkiem zajęcia miejsca specjalnie do tego wyznaczonego. Tymczasem na parkingach dla jednośladów regularnie stoją samochody.

Wspólnie z urzędem miasta apelujemy o przestrzeganie nowych zasad poruszania się w centrum Płocka!

Fot. Urząd Miasta Płocka