– Politycy Prawa i Sprawiedliwości są mistrzami hipokryzji, bo w tej chwili są oczywiście euroentuzjastami. A przecież każdy widział, co PiS przez lata robił z naszymi sojusznikami w Unii Europejskiej, jak ich obrażał, jak deprecjonował na każdym kroku dorobek Unii Europejskiej. No i widzieliśmy jak nocą wynosili flagę UE z gabinetu premiera, nazywając ją przy okazji szmatą. Jak deptali podstawowe wartości Unii, te mówiące o demokracji, konstytucji o rządach prawa – mówiła Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca .Nowoczesnej podczas konwencji przedwyborczej Koalicji Europejskiej w Płocku.
.Nowoczesna jest partią koalicyjną, która z Platformą Obywatelską, Polskim Stronnictwem Ludowym, Sojuszem Lewicy Demokratycznej i partię Zieloni utworzyła blok demokratyczny – Koalicję Europejską. Na konwencji w Płocku byli obecni wszyscy liderzy partii – Grzegorz Schetyna (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Włodzimierz Czarzasty (SLD) oraz wiceprzewodniczący Zielonych Marek Kossakowski.
Przedmówcy Lubnauer przed płocką widownią mówili o programie wyborczym Koalicji Europejskiej. Było zatem o szerokiej reformie służby zdrowia, a także bardzo dużo o rolnictwie, a dokładnie o Narodowym Programie Rozwoju Wsi.
– Bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę z rozwoju rolnictwa i polskiej gospodarki. Doskonale rozumiemy wzajemne zależności, znamy bolączki polskich rolników i przedsiębiorców. Jest to często biurokracja, dokuczliwe kontrole czy urzędnicza samowola – mówiła ze sceny Lubnauer. – W paździerzowym państwie PiS te problemy narastają i stają się coraz bardziej dokuczliwe. Dlaczego tak jest? Bo PiS jest bezradny wobec realnych wyzwań, jest bezradny wobec takich rzeczy, jak klęska żywiołowa, jest bezradny wobec problemów, które spotykają mieszkańców wsi.
– Za to są mistrzami hipokryzji. W tej chwili są oczywiście euroentuzjastami, to śmieszne, bo przecież każdy widział, co PiS przez lata robił z naszymi sojusznikami w Unii Europejskiej. Jak obrażał ich, jak deprecjonował na każdym kroku dorobek Unii Europejskiej. No i widzieliśmy jak nocą wynosili flagę UE z gabinetu premiera, nazywając ją przy okazji szmatą. Jak deptali podstawowe wartości Unii, te mówiące o demokracji, konstytucji o rządach prawa. Na tę przemianę nie dała się nawet nabrać Marine Le Pen [francuska polityk i prawniczka – przyp. red], która bardzo chętnie widzi PiS wśród swoich partnerów politycznych w przyszłym Europarlamencie. A teraz PiS udaje, że są przyjaciółmi wsi – nie szczędziła gorzkich słów prawdy. – To zwykłe kpiny z rolników, bo oni zrobią wszystko tylko po to, żeby uzyskać głosy w wyborach.
– A gdzie był PiS przez ostatnie 4 lata? Jakie problemy rolników rozwiązał? Jakie sprawy dla rolników załatwił w Unii Europejskiej? Czy rozwiązali dramatyczny problem z ASF? Nie. Z kilku ognisk pojawiło się 200, codziennie znikają hodowle trzody chlewnej. Ale może załatwili coś dla sadowników? Nie. Na krzakach i drzewach zostają owoce, bo nie opłaca się ich zbierać. Natomiast potrafili wysłać policję przeciwko protestującym rolnikom. A może pomogli hodowcom bydła? Nie. Obiecali wyimaginowane 500 plus na krowę – punktowała bezlitośnie błędy rządzących.
Dlaczego tak się dzieje? – pytała szefowa Nowoczesnej. – Ponieważ dzień po dniu PiS buduje paździerzowe Państwo, w którym wszystko jest postawione na głowie, a farba wychodzi spod szarej dykty. Są skuteczni niczym komuniści w PRL, tylko, że wersja PiS jest bardziej obłudna – odpowiadała. Przypomniała także o tym, co powiedział prezes Jarosław Kaczyński niepełnosprawnym, kiedy poprosili o pomoc – „proszę nas popierać, a nie przeszkadzać”. – Tłumacząc na polski – morda w kubeł, do urny, a jak się wam nie podoba to spieprzaj dziadu! – nie ukrywała emocji. Po tej wypowiedzi na sali rozległy się gromkie brawa.
– PiS dużo obiecuje, ale nic im z tego nie wychodzi. Gdzie jest te milion elektrycznych samochodów, które jeżdżą po polskich drogach? Nie ma. Gdzie jest ten wspaniały prom ze Szczecina? Stępka już chyba całkiem zardzewiała. Gdzie jest te setki, tysiące mieszkań plus? Został już tylko pusty śmiech i raczej mieszkanie minus, bo zabrano młodym ludziom możliwość otrzymywania kredytów. Gdzie obiecany Centralny Port Lotniczy? Nie ma. Zamiast tego otwierają, dawno otwarty i zbankrutowany port lotniczy w Radomiu. No w sumie z Radomia jest bliżej do Afryki – żartowała.
– Gdzie rządowe wsparcie dla inwestorów? Nie ma. Za to PiS chce uderzyć w przedsiębiorców, chce uderzyć w nich testem przedsiębiorcy. PiS nienawidzi ludzi zdolnych, kreatywnych, tych którzy biorą swój los w swoje ręce. Ponieważ PiS chce mieć tylko ludzi, którzy są na ich łasce. I robi to nieuczciwie, ponieważ przestraszyli się i nie chcą ustawy, a chcą zrobić to rozporządzeniami, czyli jak nie kijem to pałą. Pamiętajcie i biorę za swoje słowa całkowitą odpowiedzialność, PiS nic nam nie załatwi w Europie – podkreśliła. – A Koalicja Europejska zapewniam, że potrafi.
– Oni już tam wszystkich poobrażali, tam już nikt ich nie ceni, bo wszyscy wiedzą, że potrafią tylko niszczyć, a nie budować. Jacy są ich sojusznicy? To są brexitowcy, to są orbanowscy, którzy niszczą demokrację na Węgrzech czy wreszcie włoscy populiści, Marine Le Pen też na nich czeka – wymieniała. – To dlatego te wybory 26 maja są takie ważne, bo jak widać, to naprawdę jest wielki wybór. Polacy wybiorą miedzy koncepcją paździerzowego państwa PiS, gdzie chodzi tylko o władzę dla władzy, a koncepcją Koalicji Europejskiej wizją silnej, otwartej, szanującej wszystkich obywateli w silnej Europie.
– W Państwie PiS każdy może się spodziewać, że o szóstej rano załomocą mu w drzwi, po to by udowodnić mu, że się coś komuś nie spodobało, że coś namalował, a może wystarczy, że coś pomyślał. Ale ta sama policja nie potrafi sobie poradzić z alarmami bombowymi w czasie matur i ta sama policja nie potrafi sobie poradzić z pedofilią. Przypomnę też, że uciekł im Falenta – wskazała nieudolność polskiej policji.
Polki i Polacy wybiorą pomiędzy PiS, które niszczy służbę zdrowia, miesiąc po miesiącu odbierając Polakom szansę na wyzdrowienie, a Koalicja Europejska Polakom to prawo i szanse przywróci. Powtórzyła program, z którym KE idzie do wyborów, o którego szczegółach mówił w swoim wystąpieniu Grzegorz Schetyna.
Te wybory są bardzo ważne i wielką rolę w tym wyborze mają kobiety – kontynuowała szefowa Nowoczesnej. – Jest nas tak dużo, że same mogłybyśmy rozstrzygnąć wyniki tych wyborów – uśmiechnęła się. Przypomniała, że wśród wyborców kobiet jest większość. – To co teraz obserwuję i patrzę na to z wielką przyjemnością, jak kobiety biorą w swoje ręce swoją okolice i miejscowości, jak są radnymi, sołtyskami, wójcinami, jak są prezydentkami miast, jak Katarzyna Kalinowska, nasza kandydatka do Europarlamentu z mazowieckiej listy, pełni funkcję wiceprezydent Radomia. Dla PiS kobiety są jedynie wykonawczyniami ich poleceń, a kiedy przestają być użyteczne, to się je odsuwa – stwierdziła.
– O naszym losie chce decydować wieczny kawaler, który życie kobiet, życie rodzin, myśli, że zna, bo czasami… widuje kobiety, niektóre nawet z bliska – stwierdziła żartobliwie, za co również widownia nagrodziła Lubnauer gromkimi brawami. – PiS nie widzi naszej codziennej troski o nasze rodziny, dzieci – o ich edukację. Nie widzi też tego, że chcemy się realizować, rozwijać swoje pasje i zainteresowania. PiS najchętniej ograniczyłby nas do trójkąta – dom – rodzina – kościół, a w domu to kuchnia. PiS chce za nas decydować, jak mamy żyć i co dla nas dobre.
– Dlatego proszę, jako kobieta, jako matka, jako jedna z liderek Koalicji Europejskiej żebyśmy poszły 26 maja na wybory, żebyśmy zadecydowały i zagłosowały za Koalicją Europejską. Zróbmy sobie prezent na Dzień Matki, wybierzmy dobrze!
Polecamy: Grzegorz Schetyna: Polska jest podzielona i niesprawiedliwa. Musimy pożegnać ten rząd , Władysław Kosiniak-Kamysz w Płocku: Obecnie rządzący to fałszywi obrońcy polskiej wsi, Włodzimierz Czarzasty: Nikt w Polsce nie podnosi ręki na Kościół. Nie dajmy się omamić.