Prawicowi działacze oraz prawicowe media od czasu awarii w warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czajka”, wprost prześcigają się w publikowaniu nieprawdziwych i skradzionych zdjęć z mediów czy portali. Przykłady można mnożyć. Działacze Prawa i Sprawiedliwości z rodzimego, płockiego podwórka również „bawią się” w bardzo nieczystą grę.
O niejakim Krzysztofie Gorzkowskim napisał wczoraj portal „Na Temat”, a przedwczoraj „Gazeta Wyborcza. Płock” opisała fejkowe wyczyny Krzysztofa Seniora, Macieja Małeckiego i Wioletty Kulpy. Przy czym dwoje ostatnich to kandydaci do Sejmu w zbliżających się wyborach. Pomimo tego, że wyżej wymienione media zwracały już na to uwagę i szybko należało wyciągnąć z tego wnioski, czyli usunąć posty i przeprosić. Niestety żadnej pokory nie było, a tym bardziej słowa „przepraszam” za wprowadzanie społeczeństwa w błąd.
Miejska radna Wioletta Kulpa, jak to się mówi, poszła za ciosem popularności tematu. W niedzielę rano umieściła post na Facebooku. Jest to artykuł z portalu „Dziennik Narodowy” zatytułowany „Śnięte ryby w Wiśle w rejonie Płocka: Zobaczcie co się dzieje”. Oczywiście nie zabrakło zdjęcia. A to pochodzi z… Florydy i zostało wykonane w 2018 roku.
Wielkiego zainteresowania postem nie było. I ta manipulacja raczej radnej z klubu PiS chwały nie przyniosła. „A może jakaś informacja w którym miejscu jest robione to zdjęcie? Byłem na spacerze nad Wisłą i niczego takiego nie widziałem. Relacja i fotki z Duninowa to normalna przyducha. Proszę nie siać paniki. Mam taką cichą nadzieję, że nadejdzie dzień kiedy to za zamieszczane informacje w sieci będzie osoba pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Jest awaria, to nie ulega wątpliwości i trzeba temat jak najszybciej opanować nie podsycać emocje. Od pani jako polityka chciało by się powiedzieć, że oczekujemy więcej rzetelności i obiektywności, ale to chyba nierealne, a szkoda [pisownia oryginalna – przy. red.] – napisał jeden z komentujących.
Niestety na żadne pytanie czy uwagi forumowiczów radna nie odpowiedziała.
Fot. Zrzuty ekranów.