Przez ostatni tydzień trwało w Płocku studenckie święto. Od codziennych obowiązków związanych głównie z nauką, studenci mogli odpocząć na w imprezach sportowych, typowo tanecznych, zbierając myto czy biorąc udział w Wieczorze Chwały.
Jednak największą imprezą, która zgromadziła kilka tysięcy ludzi były koncerty, które odbyły się w sobotę, 27 maja, na terenach zielonych przy filii Politechniki Warszawskiej, przy ulicy Łukasiewicza. Młodzież bawiła się przy K2, Bob One & Bas Tajpan, Zeusie, Sławomirze czy Grubsonie. Szerszej publiczności zaprezentowali się też zwycięzcy tegorocznej Katorgi – The Wall.
Od wczesnych godzin porannych przy Kauflandzie trwały przygotowania do imprezy. Sprawdzano nagłośnienie, ustawiono ławki, stoliki, parasolki czy telebim. Pierwsi goście na plac imprezy – przez pilnie strzeżone bramki – przechodzili już kilka minut przed 16. Aby bawić się – mniej lub bardziej – do późnych godzin nocnych.
Warto dodać, że w tym roku studenci sami – poprzez wypełnianie odpowiednich ankiet – wybierali gatunek muzyczny, przy których chcieliby się bawić podczas Juwenaliów. Największą liczbę głosów zdobył hip-hop, zaraz potem uplasowała się muzyka disco polo, a na trzecim miejscu rock. Potem był jeszcze pop, reggae i ska.
Dzień wcześniej czyli w piątek, 26 maja, studenci zbierali sławne myto czy bawili się w amfiteatrze na Wieczorze Chwały, podczas którego otrzymali także klucze do bram miasta.
Fot. DR.